10 marca 13.48

Już 15. dzień bronimy naszego państwa. Wytrwaliśmy. Armia ukraińska odpiera ataki w kluczowych obszarach. Dzięki naszemu wojsku, Gwardii Narodowej, straży granicznej, policji i wszystkim, którzy przyłączyli się do obrony, nie staliśmy się niewolnikami. I nigdy tego nie zrobimy. Ponieważ to jest nasz duch, to jest nasze przeznaczenie, powiedział Wołodymyr Zełenski. Miliardy dolarów dla Ukrainy i embargo na rosyjską ropę ogłosiły Stany Zjednoczone. Wojna przecieka mi między oczami, gubi się w codzienności. Chciałbym ogarnąć, ale nie ogarniam, nie potrafię wyciągnąć wniosków. 

Z najnowszego badania przeprowadzonego na zlecenie Rzeczpospolitej przez IBRiS wynika, że 45 procent ankietowanych zakłada, iż wojna na Ukrainie nie przeniesie się na terytorium Polski, przeciwnego zdania jest 34 procent, a co piąty pytany nie ma na ten temat zdania. Jestem co piątym, bo choć w zasadzie mam zdanie, to nie jestem go pewnym. 

Czytam, że w miażdżącym uderzeniu Rosjan w miasto Markhalówka w obwodzie kijowskim mężczyzna stracił żonę, córkę, dwóch zięciów i teściową. W zniszczonym domu ocalał tylko kot. Później prowadzę lekcje i życie, obok ludzie prowadzą auta, pociągi dostarczają kolejnych uchodźców jak ekspresowe paczki, zwykli ludzie, organizacje pozarządowe, samorządy szukają dla nich miejsca, gdyż tylko w sercach nie da się zmieścić tylu osób.

Chciałam się zwrócić do Polaków. Widzimy coś niesamowitego, akty hojności oraz dobra. Widzieliśmy obrazy w TV i zdjęcia zwykłych ludzi, którzy zapewniają wsparcie dla godności osób obcych, uchodźców. Dziękujemy Polakom za wszystko, powiedziała Kamala Harris po rozmowach z Andrzejem Dudą.

Oprah Winfrey zamieściła na Instagramie film, w którym podzieliła się emocjami w związku z falą uchodźców z Ukrainy i wyraziła podziw dla Polaków. Nie jest do końca jasne, na ile starczy tego podziwu obcych, gdy własny rząd nie wspiera zwykłych ludzi, którzy pomagają, bo tak trzeba.

Ukraińscy żołnierze przechwytują rosyjską broń. Jak zapowiadają, pociski na pewno wrócą do swoich właścicieli. W Polsce niezbyt głośno było o brutalnym zabójstwie trzech chłopców: 7-latka, 12-latka i 17-latka, choć dla mieszkańców Płocka był to szok. O ten czyn podejrzewany jest Radosław K., ojciec najmłodszego z nich i partner ich matki. Kobieta była wówczas w Warszawie, w szpitalu, gdyż opiekowała się chorą na białaczkę córką. W czasach wojny trzeba ciągle mówić o tym, co może wydarzyć się w rodzinie. Od przemocy po potencjalne samobójstwa rozszerzone. To wszystko nie znika, gdy w Ukrainie rakiet niszczą rzeczywistość.

Nie wiem, skąd pomysł, że możliwość wzięcia większej liczby godzin ponadwymiarowych to zachęta do zgłaszania się do pracy w oddziałach przygotowawczych. Mam wątpliwości również, co do tego, że pedagodzy chętnie wrócą do pracy ze świadczenia kompensacyjnego, przez sytuację w oświacie, do której pogorszenia przyczyniła się reforma i brak podwyżek dla nauczycieli, nauczyciele i dyrektorzy szkół raczej tylko czekają, by móc odejść z pracy na świadczenie kompensacyjne, powiedział Marek Pleśniar. To kolejna sprawa, która nie może zniknąć, choć znikają nauczyciele. Ministerstwo edukacji i nauki nie ogarnia sytuacji. Coś mówi o klasach przygotowawczych, rezygnuje z hurraoptymistycznej narracji wcielania wszystkich ukraińskich dzieci do polskiego systemu edukacji, nadal nie ma spójnego systemu, który byłby pomocny dla wszystkich, zarówno dzieci, jak i dyrektorów i nauczycieli. 

Organizacja Narodów Zjednoczonych wydała raport, w którym potępiła białoruskie władze za łamanie prawa człowieka. ONZ pisze o torturach i maltretowaniu obywateli. To pewnie umknie, gdyż cień Putina zagarnia wszystko. Zresztą, trudno powiedzieć, czy to jakaś różnica, gdyż przecież Aleksandr Łukaszenko jest tylko figurką w rękach Putina. Tak się zastanawiam, czy w którymś momencie naprawdę da się rozliczyć tych wszystkich despotów, uwolnić świat od potworności ich działań, zwrócić ludziom wolność oddechu.

Ludzie zabici w wyniku ataków sił rosyjskich oraz zmarli z przyczyn naturalnych w Mariupolu nad Morzem Czarnym są chowani w zbiorowych mogiłach, bo jest ich tak wielu, że brakuje czasu i personelu na ceremonie pogrzebowe, poinformował Głos Ameryki. Trudno sobie wyobrazić te cmentarze masowych grobów, nagrobków anonimowych, zakopanych wspólnie żołnierzy i cywilów, gdyż w tej chwili w Ukrainie trudno odróżnić jednych od drugich. Nigdy nie słyszałem takiej ciszy, gdy uczniowie czytali fragmenty 1984 Orwella. W internecie mają w zasadzie przerażającą ekranizację na żywo z udziałem prawdziwych ludzi. 

Sytuacja w Mariupolu jest tragiczna. To tragedia humanitarna, powiedział Dmytro Kułeba po spotkaniu z Sergiejem Ławrowem w Turcji, które nie przyniosło żadnych rezultatów. Ławrow kłamał tradycyjnie i ciągle tak samo. Polsat przerwał wypowiedź rosyjskiego ministra spraw zagranicznych, gdy ten stwierdził, że Rosja nie napadła Ukrainy.  Przepraszam państwa, ale chyba jednak państwa i nasza cierpliwość ma swoje granice, powiedział prezenter Polsat News Igor Sokołowski.

Właśnie nie do końca wiadomo, gdzie leżą nasze granice wytrzymałości na koszmarny absurd sytuacji. Gdzie leżą granice NATO i Unii Europejskiej? Ile jeszcze sankcji da się nałożyć? Ile sankcji Rosja jest w stanie wytrzymać? Ile są w stanie wytrzymać Ukraińcy? Gdyby można było to wszystko przerwać, jak wypowiedź Ławrowa. Niestety Ławrow wyłączony w telewizorze nadal istnieje w rzeczywistości. Tysiące, a może dziesiątki tysięcy Rosjan wyjechało z kraju po rozpoczęciu przez siły rosyjskie wojny na Ukrainie, przy czym najpopularniejszym celem jest Gruzja, poinformowała rosyjskojęzyczna redakcja BBC. Ciekawe, co by się stało, gdyby chcieli uciekać do Polski?

Sytuacja w elektrowni jądrowej w Czarnobylu jest niebezpieczna, ponieważ z powodu działań Rosji została ona pozbawiona prądu i obecnie nikt nie wie, co się tam dzieje, alarmował w rozmowie z portalem Ukrainska Prawda doradca administracji prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak. Nieustannie wracają stare strachy. Żyjemy w powrocie do historii. W XXI wieku boimy się tych samych rzeczy, co wcześniej. 

Skandaliczna decyzja Parlamentu Europejskiego, donosi polska prawica.  Eurodeputowani są za szybkim uruchomieniem mechanizmu warunkowości i objęciem sankcjami Polski i Węgier. Cóż. Wystarczyło być praworządnym. Nie łamać prawa na prawo i lewo, nie niszczyć sądów, nie bawić się konstytucją, nie sympatyzować z fanami Putina, nie niszczyć dorobku, z pewnością nieidealnego, polskiej demokracji. Parlament Europejski powołał dodatkowo komisję śledczą, która ma zbadać wykorzystanie oprogramowania szpiegującego Pegasus. 

Czechy zaczynają traktować rosyjski symbol Z jak swastykę, a czeska policja chce karać za propagowanie tego symbolu poparcia dla rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Wołodymyr Zełenski powiedział: Posłuchajcie tego, co mówi rosyjska propaganda. Mówią to też w kazaniach w ich kościołach, że trzeba podbić inne kraje; Mołdawię, Gruzję, republiki bałtyckie. Według mnie także Polska jest zagrożona; a raczej cały kontynent europejski jest w niebezpieczeństwie. 

Patrzę przez okno, gdy to piszę, wszystko wygląda znajomo i bardzo bezpiecznie. Dzieci idą po chodniku, powietrze pachnie nadzieją i spalinami, niebo jest niebieskie.