12 marca 5.35
Naukowcy donoszą, że już niedługo zaczniemy pozyskiwać tlen z księżycowej gleby, choć nadal trwa wojna w Ukrainie, przenieśliśmy się w czasie do XX wieku, a ja budzę się o trzeciej nad ranem i jestem przerażony zanim nawet spojrzę, co wydarzyło się przez ten krótki czas, kiedy spałem złym snem covidowych skutków ubocznych.
Moje przerażenie wynika też z faktu, że spora grupa ludzi czeka na moją wypowiedź, zaczyna od niej dzień. Ciągle myślę, co by się stało, gdybym jednak nic nie napisał, zniknął, rozpłynął się. Pewnie nic. Albo gdybym w tym czasie porannym, cichym jak pusta ptasia dziupla, zrobił cokolwiek innego, zamiast wyrażać niepokój, próbować opisać świat. Wiadomości jest tak dużo, że wystarczy odwrócić się na sekundę od telefonu, a już można ich nie ogarnąć, gdy spojrzy się na niego ponownie.
Wojna przyspieszyła czas. W Sopocie zarejestrowaliśmy już 1200 osób. To bardzo dużo i rzeczywiście jesteśmy na pewnym skraju naszych możliwości, powiedział Jacek Karnowski, prezydent miasta. Wielu włodarzy większych i znanych miast może powiedzieć to samo. Polska, która okazał się być zarządzana przez zwykłych obywateli, organizacje pozarządowe, przedsiębiorców i samorządy, potrzebuje systemowej pomocy państwa, której w zasadzie nie otrzymuje. Nikt nie wie, co dzieje się z logistyką państwową, dlaczego nie działają w odpowiedni sposób służby państwowe, do czego służy infrastruktura państwowa, ani do czego służy władza tego kraju. W zasadzie mogłoby jej nie być, gdyż obywatele muszą radzić sobie sami i swoimi siłami pomagać coraz liczniejszym uchodźcom.
Przemówienie prezydenta Andrzeja Dudy zawierało wszystko to, co przemówienie prezydenta w takim momencie zawierać powinno. I nie zawierało żadnego elementu, który byłby niepotrzebny. Niby niewiele, ale nie wiem, czy ktokolwiek pamięta, żeby w ostatnich latach można było tak wystąpienie któregokolwiek polityka skomentować, napisał Piotr Kozanecki, a ja zastanawiam się, czy wzmiankowanie o Antonim Macierewiczu również należy do tych niezbędnych elementów. Skoro rozwalił naszą armię, to może nie trzeba mu dziękować? Skoro jego związki z Rosją są niepokojące, to może nie należało o nim wspominać? Odkąd Wołodymyr Żeleński ogłosił, że Andrzej Duda jest jego przyjacielem, to staram się nie żartować z polskiego prezydenta. Próbuję uwierzyć, że ten przeszedł z wyimaginowanej wspólnoty do realnego zrozumienia sensu Unii Europejskiej. Choć w żaden sposób nie rozumiem amnezji społecznej odnośnie rządu nikczemnego Prawa i Sprawiedliwości, to próbuję uwierzyć w chwilową jedność narodu, o której mówił Andrzej Duda. Moja wiara jest jednak słaba, gdyż nic nie unieważnia wcześniejszych przestępstw i zaniechań naszej władzy. Sam Andrzej Duda nie potrafi doprowadzić do odwołania Izby Dyscyplinarnej, powołuje złych sędziów, choć wcześniej bohatersko uratował TVN i odrzucił lex Czarnek.
Gdy Wołodymyr Zełeński pięknie mówił o Bogu i Janie Pawle II, to po prostu udawałem, że nie słyszę. Mój ateizm i mój bezwzględnie krytyczny stosunek do kościoła wszelakiego, nie zmniejsza podziwu, jakim darzę prezydenta Ukrainy. Być może rzeczywiście potrzebowaliśmy takiego bohatera w świecie bez bohaterów politycznych. Jest w pół do piątej, a ja jestem dopiero na początku swojej wypowiedzi. Już wiem, że będę kasował wiadomości, nie napiszę o wszystkim, gdyż musiałbym stworzyć post dłuższy od pancernego pociągu, którym Rosja chce walczyć z Ukrainą. Jestem przerażony, gdyż przecież powinienem napisać o każdej ważnej sprawie i na dodatek wyciągnąć z niej istotne wnioski.
Sejm przegłosował ustawę o obronie ojczyzny, której głównym celem jest m.in. zwiększenie budżetu na obronność, zwiększenie liczebności Wojska Polskiego, odtworzenie systemu rezerw oraz zwiększenie możliwości szkolenia żołnierzy. To chyba dobrze, choć dzieje się to wszystko w dramatycznych okolicznościach i po wielu wcześniejszych zaniedbaniach. Trochę mnie martwi to, że teraz pojawia się myśl, że w zasadzie wszyscy powinniśmy być żołnierzami. Świat wojny nie uczy pokoju, nakazuje zbroić się, choć przecież powinno być zupełnie na odwrót.
Putin jest wściekły na FSB za błędne dane, a FSB bała się mówić prawdę, co może dawać złudzenie nadziei, że wojna skończy się szybciej niż to się wydaje generałom ostatnich wojen. Rosjanie biednieją. Jachty oligarchów zatrzymywane są. Putin i Łukaszenka wymienią się sprzętem wojskowym i rolniczym. MSZ Ukrainy wezwało świat do zareagowania na porwanie przez Rosjan mera Melitopolu na południowym wschodzie Ukrainy - Iwana Fedorowa. Świat nie wie, jak zareagować. Czai się. Rosyjskie wojska otworzyły ogień do obiektów cywilnych w Mikołajowie. Polacy nadal pomagają Ukraińcom. Rosjanie strzelają do Ukraińców. Na Kremlu ma krążyć już kilka scenariuszy zastąpienia Putina, jednak wszystkie przewidują, że stanie się to po zakończeniu wojny na Ukrainie. Jako następca wymieniany jest obecny mer Moskwy i były wicepremier, Siergiej Sobianin. Nie mam pojęcia, kim jest Siergiej Sobianin, muszę zguglować. Szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba przekazał na Twitterze, że w Mariupolu w ciągu 12 dni zabite zostały 1582 osoby. Ofiary chowane są w masowych grobach. Minister ocenił, że to najgorsza strefa pod względem humanitarnym na świecie. Próbuję sobie wyobrazić liczbę 1582 zwłok. Wcześniej nie mogłem sobie wyobrazić codziennych nadmiarowych zgonów z powodu pandemii, a mam bogatą wyobraźnię. Nie wiem, czy zdążę sobie wyobrazić śmierć Ukraińców zanim pójdę do pracy. Kichnąłem, gdyż zakręciło mi się w nosie. Myślę, że to niestosowne kichać, gdy myśli się o śmierci niewinnych ludzi.
Premier Izraela Naftali Benet miał poradzić prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu, by przyjął ofertę Rosji w sprawie zakończenia wojny, podał portal Axios. Średnie to doradztwo, gdy Wołodymyr Zełenski mówi jasno, że Ukraina nie podda się w obliczu okrutnej agresji. Unia Europejska jest nadal niedostępna dla Ukrainy, ale za to wszyscy przywódcy niosą jej piękne słowa i na szczęście również karabiny. To, jak Polska przyjęła ukraińskich uchodźców, i z jak wielką serdecznością to zrobiła to wielkie osiągnięcie, Niemcy zrobią to samo, powiedział kanclerz Niemiec Olaf Scholz. To całe szczęście, gdyż Polska niedługo pęknie jak balon. Zastanawiam się, czy jest jakaś granica pojemności państw. Co by się stało, jaki dramat by nastąpił, gdyby przekroczyć taką granicę? Zastanawiam się również, czy zdążę napisać to wszystko do szóstej, gdyż obiecałem, że wtedy pojawi się mój wpis. Obietnice są przerażające. Jednocześnie wiem, że nawet, jak się pojawi, to niewiele zmieni. Chciałbym napisać, że wszystko będzie dobrze. Czytam przepowiednie jakiejś wróżki z internetu, która mówi, że będzie. Skoro eksperci nie wiedzą, co się wydarzy, to równie dobrze można uwierzyć w przepowiednie wróżbitów.
CNN donosi, że w Kijowie było słychać eksplozje. Nieprzerwana salwa. Tylko ciężkie huki w oddali, przekazała Clarissa Ward, korespondentka stacji, która jest na miejscu. Nie wysyłajcie swoich synów na śmierć lub do niewoli, apelował do rosyjskich matek Wołodymyr Zełenski. Banki wycofują się z Rosji. Grzegorz Braun i Krzysztof Bosak skrytykowali europosłów z Polski, którzy głosowali za rezolucją o mechanizmie warunkowości. Zachęcają ich, żeby zrzekli się polskiego obywatelstwa. Janusz Korwin-Mikke podważa zbombardowanie szpitala w Mariupolu, głosi rosyjską propagandę. Konfederacja spada w sondażach na dno, gdyż w końcu zauważono, że już wcześniej zrzekła się polskiego obywatelstwa. Szkoda, że jeszcze tak niewielu pamięta, że Prawo i Sprawiedliwość spotykało się z fanami Putina i chciało z nimi budować nowy świat, gdy teraz udaje, że zawsze byli za Europą.
Niemcy ostrzegają: może brakować papieru toaletowego. To efekt wojny w Ukrainie. Gazeta Wyborcza odkryła, że w samym sercu Warszawy istnieje unijna centrala firmy Faberlic, związanej z proputinowskim rosyjskim politykiem i milionerem Aleksiejem Nieczajewem, objętym sankcjami UE. Tylko w Polsce jej sieć sprzedażowa to kilkanaście tysięcy osób. Unia Europejska nie nałoży sankcji na gaz ziemny i ropę naftową z Rosji, przekazał Viktor Orban w nagraniu zamieszczonym na Facebooku. Rosjanki dzwonią na ukraińską infolinię w poszukiwaniu bliskich. Wiecie, gdzie jest mój mąż? Pytają, a pytań jest mnóstwo. Już 24 tysiące spośród dzieci uchodźczych trafiło do polskich szkół. To lawinowo rośnie. To zazwyczaj te dzieci, które rozumieją polski i mówią po polsku, powiedział Przemysław Czarnek i apeluje, żeby samorządy zakładały oddziały przygotowawcze, gdyż tych dzieci są jeszcze setki tysięcy, choć wcześniej bredził, że polski system oświaty jest znakomicie przygotowany na wchłonięcie ukraińskich młodych uchodźców. W ogóle nie jest przygotowany z wielu różnych powodów.
Kopiuję te informacje, kopiuję z uporem, choć wiem, że wszyscy czytamy to samo. Później czytamy to jeszcze raz, jakbyśmy nie wierzyli, że to wszystko się dzieje. Mamy wrażenie, że to tylko zły sen, ludzie umarli za chwilę wrócą do żywych, otrzepią się i powiedzą, ale dobrze wyszło nam ujęcie. Mamy nadzieję, że to jakiś film, który oglądamy dla zabicia czasu. Ludzie naprawdę zabijani są na naszych oczach, a my w zasadzie nie możemy nic zrobić.
Wałbrzyska przedsiębiorczyni przyjęła 700 uchodźców. Załamkę miałam przedwczoraj. Dziś już daję radę, powiedziała, a później rząd powie, że to on pomaga. Zdjęcie lodówki Rosjanina obiegło sieć. Zrobił zapasy, gdyż McDonald's wycofuje się z Rosji. Rosyjski pilot w niewoli ukraińskiej zabrał głos i powiedział: uważam, że już przegraliśmy. Jeden z najważniejszych dla mnie ekspertów Michał Fiszer donosi: Ukraina tymczasem doskonale sobie radzi na polu walki. Ale jak długo cywile będą to znosić? Ile można cierpieć pod bombami i pociskami, gdy śmierć i zniszczenie zbierają żniwo? A może by jednak ustanowić tę strefę bez lotów choćby nad zachodnią Ukrainą? Co wówczas zrobiłby Putin? Gdyby nas zaatakował, mógłby liczyć na solidny odwet, lotnictwo NATO rozwali mu z pewnością kilka baz lotniczych. A jeśli użyje broni jądrowej? Jak tylko spróbuje, wojskowi go obalą, pisze, a ja myślę, że jest już za chwilę szósta. Spieszę się, spieszę się bardzo, chciałbym mieć to już wszystko za sobą, opisane w ilościach, które i tak nie wszyscy przeczytają, przecież mają swoje życie, swoje sprawy, herbaty do wypicia, zadania do wykonania. Skąd przekonanie, że moje pisanie ma jakiekolwiek znaczenie? Może nawet w swojej totalnej niepewności siebie świecko grzeszę pychą, może powinienem milczeć, robić coś innego lub zniknąć?
Do pomocy uchodźcom włączyła się również Archidiecezja Krakowska. Na plebaniach, w domach pielgrzyma, w zakonach i w budynkach należących do parafii przebywa kilkanaście tysięcy uchodźców. Oprócz tego nawet Marek Jędraszewski przyjął potrzebujących schronienia także do Pałacu Arcybiskupów Krakowskich. Czy to oznacza, że raptem został bohaterem? Nie. To nadal bardzo zły człowiek, który po prostu zrobił coś niewątpliwie dobrego i w zasadzie oczywistego, gdy posiada się pałace.
Katarzyna Cichopek za pośrednictwem Instagrama poinformowała, że rozstaje się ze swoim mężem Marcinem Hakielem. Rosja chce uznania Mety za organizację ekstremistyczną i blokuje Instagrama. Świat składa się z informacji zbędnych i kluczowych. Nie śmieję się z angielskiego Andrzeja Dudy, gdyż mój angielski jest w zasadzie taki sam. Na dodatek Duda wcale nie powiedział tego, co wszyscy myślą, że powiedział, wystarczy się wsłuchać. W jednej z klas, które uczę, jest młoda dziewczyna z Ukrainy. Musiałem mocno zebrać się w sobie, żeby powiedzieć do niej coś po angielsku, gdyż choć rozumiem w zasadzie wszystko, to praktycznie nie używam tego języka. Ona ma tak z polskim. Rozumie, ale nie mówi. Myślę, co będzie dalej i nie mam gotowych odpowiedzi.
Jest w pół do szóstej, muszę to wszystko jeszcze raz przeczytać, usunąć literówki, największe zbrodnie języka w świecie okrutnych zbrodni przeciwko ludzkości. Zdążyłem przed szóstą, choć i tak opisałem tylko coś koło jednej dziesiątej tego, co powinienem. Jestem wiecznie spóźniony.
Komentarze
Prześlij komentarz