31 marca 13.15

Niektórzy moi uczniowie mają długopisy w kształcie kwiatów. Wyobrażam sobie, że są to kwiaty prawdziwe, a gdy zwiędną, to długopis umrze. Są jednak z plastiku, więc są w jakiś sposób nieśmiertelne. Słowa, które zapisują uczniowie, ulatują z ich głów. Teraz operujemy w trzech językach, polskim, angielskim i rosyjskim. Uderzyło mnie to jakoś wczoraj, że Rosjanie zabijają ludzi, którzy mówią w ich języku. My czytamy Konrada Wallenroda, ktoś mi podpowiedział, że jest jego przekład na język rosyjski, dziewczyny z Ukrainy czytają, ale mówią, że to starorosyjski, więc bywa różnie ze zrozumieniem. Czyli w zasadzie mamy czwarty język. No i mój angielski, który jest piątym językiem, choć ostatnio wypowiedziałem więcej krzywych zdań w tym języku niż przez większość mojego dorosłego życia. 

Na innej lekcji oglądamy film animowany pod tytułem Dróżnik autorstwa Piotra Szczepanowicza. Potrzebne jest mi to maturalnie jako kontekst. To prosta historia o prostym życiu pracownika kolei na małej stacyjce, która jest oddalona od wielkich miejscowości. Dróżnik dróżnikuje, gra na trąbce, chodzi. Niewiele więcej dzieje się w jego życiu, a kobieta, która się pojawia na jego drodze, wzbudza trochę lęk, a trochę zaciekawienie. Później jednak znika, nie ma płomiennego romansu. 

Uczniowie generalnie mówią, że dróżnik jest nieszczęśliwy i ma monotonne życie. Przecież trzeba mieć jakiś cel, coś osiągnąć, mówi jeden z nich. W zasadzie to się z nim zgadzam, ale pytam, dlaczego zakładamy, że dróżnik nic nie osiągnął? Dlaczego nazywamy czynności, które wykonuje, monotonnymi, a nie rytuałem? Ktoś mówi bardzo mądrze, że jeśli ktoś jest introwertykiem, to odbierze ten film jako historię o spełnieniu i bezpieczeństwie, a jeśli ktoś jest ekstrawertyczny, to zobaczy nudę i samotność. Wszystko zależy od tego, kim jesteśmy. 

Ja widzę w tym filmie całkiem spory ładunek szczęścia lub jak powiedział jeden z uczniów - braku nieszczęścia. 

Za to w trudnej sytuacji znaleźli się dyrektorzy szkół. Ich podpis będzie widniał na świadectwach, które na koniec roku szkolnego otrzymają ukraińskie dzieci. Będzie poświadczał, że dziecko opanowało polskie podstawy programowe. A to przecież nieprawda, pisze Dariusz Chętkowski. W Polsce Ministerstwo Edukacji i Nauki służy głównie do obsługi urojeń. Nauczyciele mogą się starać, wymyślać niewymyślone, po czym i tak wszystko rozbije się o ścianę braku kompetencji i wyobraźni najwyższych urzędników państwowych. 

Ogłoszenie końca pandemii w Polsce to triumf ruchu antyszczepionkowego, powiedział dr Paweł Rajewski. Joe Biden przyjął czwartą dawkę szczepionki. Covid-19 nie kontroluje już naszego życia, powiedział. Ja też bym z chęcią przyjął, ale odkąd Adam Niedzielski dostał Nagrodę Główną Wizjonerów Zdrowia 2022 za dbałość o jakość w ochronie zdrowia oraz promowanie działań i zachowań prozdrowotnych, to obawiam się, że rzeczywiście zostają już tylko wizje, a władza mojego kraju żyje w alternatywnej rzeczywistości. 

Rosyjski rubel mimo nałożonych sankcji wrócił do kursu sprzed wojny. Obecnie jeden dolar amerykański kosztuje około 75 rubli. Kiepsko. Rzeczywistość nie chce spełniać naszych marzeń o rychłym bankructwie Rosji. Niektórzy eksperci już kilkanaście dni temu wieszczyli, że to stanie się już zaraz, za chwilę. W tej chwili rewidują swoje prognozy.

Michał Tabaka pisze na bizblog pl: Eksperci nie mają wątpliwości: Europa powinna przestawić swoją gospodarkę na tryb wojenny i jeszcze przyspieszyć transformację energetyczną. To mocno pokrzyżuje plany Putinowi, który z agresją na Ukrainę wcale nie czekał na zakończenie zimowych igrzysk olimpijskich w Pekinie. Rosyjskiemu dyktatorowi miało zależeć na jak największym napięciu na rynku energetycznym, żeby atakując Ukrainę złapał też w kleszcze UE, skonkludował. Przypominam sobie te igrzyska i moment, kiedy Putin zasnął. Mam wrażenie, że to było co najmniej trzy lata temu, choć było całkiem niedawno. Gubię się w czasie, raz płynie szybciej, raz wolnej, nie potrafię podróżować po tej zburzonej linii zdarzeń rozłożonych na setki wiadomości i doniesień. 

Szef dyplomacji Węgier Peter Szijjarto oskarżył władze Ukrainy o to, że wspólnie z węgierską opozycją próbują wpłynąć na wynik zaplanowanych na 3 kwietnia wyborów w jego kraju, podała Associated Press. Ryszard Kilometrówka Czarnecki powiedział w Graffiti na Polsacie: z Budapesztem coraz bardziej różnimy się stosunkiem do Rosji. 

Geniusze z Prawa i Sprawiedliwości budują nową narrację, choć przecież przed chwilą przyjaźń polsko-węgierska była gwarantem bezpieczeństwa i obrony cywilizacji chrześcijańskiej. Kłamstwo jest domeną tej władzy, oszustwo fundamentem. 

Tymczasem do makabrycznej pomyłki doszło w Rabie Wyżnej na Podhalu. Gdy podczas niedzielnej modlitwy rodzina zdecydowała się na otwarcie trumny, w środku zamiast ich krewnej znajdował się mężczyzna, który był ubrany w kobiecy strój, jak donosi portal  m.podhale24 pl. Śmierci często towarzyszy groteska, gdyż w czarnej komedii byłby to całkiem zabawny gag. Jednocześnie w życiu już tak prosto nie jest. Zamiana ciał w czasie pokoju jest makabryczna. Jednocześnie czytamy, że Mariupol jest w zasadzie masowym grobem. I z tym już naprawdę nie możemy sobie poradzić, ani użyć wyobraźni, żeby zrozumieć. 

Doszło do tragicznego pożaru w Starogardzie Gdańskim. Zginęło troje małych dzieci, a w szpitalu są ich rodzice oraz siostrzyczka. Wstępnie jako przyczynę wybuchu pożaru strażacy podają zwarcie instalacji elektrycznej. Koszmar tragicznej śmierci dzieci jest porażający. Tym bardziej, że być może w jakiś sposób można było tego uniknąć. Tego nie wiemy. Gdy w Ukrainie dzieci giną od bomb i rakiet, musimy robić wszystko, żeby nie umierały również z powodów bardziej przyziemnych. 

W ciągu ostatniego miesiąca ludzie w Rosji popadli w masowe szaleństwo. Nasi dawni fani i przyjaciele nazywają nas zdrajcami, chcą nas zabić, mówią muzycy rosyjskiego zespołu Satarial, który za działalność antyputinowską i głoszenie prawdy ma zakaz koncertowania w swoim kraju. Jest złudzeniem, że można zmienić zachowanie Rosji, bo problemem jest nie tylko Władimir Putin, lecz to, że zdecydowana większość jej populacji jest przesiąknięta imperialistycznym szowinizmem, powiedział PAP Edward Lucas, brytyjski publicysta i ekspert zajmujący się Rosją. I to chyba jest największy problem. Nawet jeśli Putin zniknie z równania, to nie zniknie przekonanie społeczne, nawet jeśli jest budowane na propagandzie i kłamstwie założycielskim. W ten sposób ciągle świat będzie narażony na wojnę, gdyż gdzieś tam kolejny Putin już jest, a za nim jeszcze inny Putin. 

To nie taktyka i technologia są największymi przewagami ukraińskich żołnierzy nad rosyjskimi. Kluczowe są styl dowodzenia i morale, napisał w artykule dla portalu The Atlantic Elliot Ackerman. Zastanawiam się nad słowami styl i morale. Rzeczywiście to wyjątkowo ważne sprawy. Można sobie wyobrazić, że gdyby jednak dostawy ciężkiego sprzętu dla Ukrainy były bardziej intensywne, to byłaby szansa na jeszcze większą spektakularność.

Kreml przygotowuje kadry do obsadzenia stanowisk w okupacyjnej administracji na zajętych terytoriach Ukrainy, poinformował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Z kolei szef francuskiego wywiadu wojskowego, generał Eric Vidaud, straci stanowisko, gdyż nie przewidział wojny. W ten sposób to chyba wielu ludzi na różnych stanowiskach powinno stracić pracę. Łącznie z głowami państw. 

Prezydent Francji Emmanuel Macron nie przestanie dzwonić do Władimira Putina. Analitycy francuskiej polityki w rozmowie z Wirtualną Polską tłumaczą dlaczego. Powodów jest kilka. Jednym z nich ma być strach przed rosyjskim dyktatorem. W tle jest także kampania wyborcza. Macron walczy o reelekcję, wskazują eksperci. Jedno jest pewne. Macron ma już w ręku jeden fach. Mógłby zostać telefonistą. 

Andrzej Duda nie jest zdolny otwarcie przeciwstawić się Kaczyńskiemu i PiS. Jego światopogląd jest całkowicie PiS-owski, choć w łagodniejszym wydaniu. I to jest jego problem w PiS, bo tam ton nadaje Jarosław Kaczyński, twierdzi prof. Antoni Dudek w Newsweeku. Cały czas tak naprawdę nie wiadomo, czy Andrzej Duda faktycznie planuje w jakiś konkretny sposób swoje przyszłe życie. Przesłanki, że tak, mogą być mylące. Przemysław Czarnek jest pewien, że prezydent podpisze nowa wersję lex Czarnek, choć to jest w zasadzie dokładnie ta sama ustawa. Z drugiej strony pewność Przemysława Czarnka względem czegokolwiek jest po prostu komputerowym programem, podług którego działa niezależnie od okoliczności.

Spółki skarbu państwa w ubiegłym roku wydały na reklamę w tygodnikach: Sieci - 26 milionów złotych, Gazeta Polska - 14,84 milionów złotych, Do Rzeczy - 9,72 milionów złotych, Polityka - 31 tysięcy złotych. W tym ostatnim musiało być niechcący, czytam na Press pl. Przyglądam się tym kwotom, które otrzymały prawicowe i rządowe pisma. Swój swego wspiera, to w sumie oczywista oczywistość, jednak przykro patrzeć, jak tyle pieniędzy idzie w błoto, gdy jest tak wiele potrzeb pilnych i niecierpiących zwłoki. 

Liderzy opozycji muszą swoje decyzje konfrontować z faktem, że o podziale mandatów będzie decydował XIX-wieczny belgijski matematyk Victor D'Hondt, napisał w swojej analizie dr Andrzej Machowski. Jego zdaniem, najlepszy wynik opozycji da wspólna lista. Inni eksperci mają zdania różne, często odmienne. Trudno więc jednoznacznie stwierdzić, kto ma rację. I to jest kłopot, gdyż bez tych ustaleń, trudno będzie w rezultacie podjąć decyzję, która pozwoli wygrać wybory. 

Dmitrij Miedwiediew tweetuje po polsku, a według doniesień ukraińskich urzędników siedem autobusów z rosyjskimi żołnierzami cierpiącymi na ostry zespół popromienny przyjechało na Białoruś. Wcześniej mieli kopać okopy w Czarnobylskiej Strefy Wykluczenia. W zasadzie dobrze im tak. Wystarczyło nie wywoływać wojny. 

Prezydent Rosji Władimir Putin dokonał potężnego błędu w ocenie sytuacji na Ukrainie, w tym możliwości swoich wojsk, a jego doradcy boją się powiedzieć mu prawdę o wojnie, powiedział szef brytyjskiego wywiadu elektronicznego GCHQ Jeremy Fleming. To w zasadzie jest trochę dziwne, że taki agent KGB, taki specjalista od wszystkiego, dyktator, jest aż tak odcięty od rzeczywistości. 

W Polsce rząd nie może znaleźć ministra finansów, szukanie trwa już dwa miesiące, w tym czasie po części odwołano Polski Ład i zamieniono po raz kolejny system podatkowy, więc może dlatego mało kto chce wziąć na siebie pełną odpowiedzialność za kolejny blamaż. Dzisiaj PiS udaje normalną zachodnio-europejską centroprawicę, w rzeczywistości to jest partia, która zdecydowała się obrać kurs na narodowy populizm, tłumaczy Jarosław Gowin, tylko nie wiadomo, który, gdyż Gowinów jest więcej niż jeden. Inny Gowin ostatnio zachwalał nowe oblicze Zjednoczonej Prawicy. Być może jest to najbardziej niewiarygodny polityk w tym cyrku polskim, gdyż politycy Zjednoczonej Prawicy są przynajmniej konsekwentni w swojej nikczemności. Jarosław Kaczyński uważnie studiuje sondaże. Gdyby się okazało, że wojna w Ukrainie wywołuje efekt skupiania się społeczeństwa wokół obozu rządowego, to zapewne sięgnie po ten instrument, jakim byłoby rozwiązanie Sejmu, powiedział w Radiu ZET, choć trudno powiedzieć, czy Jarosław Gowin wie, co mówi. 

Niszczone są całe rodziny. Teraz musimy działać jeszcze mocniej niż w pierwszym miesiącu. Nie możemy pozwolić tej wojnie trwać kolejne 36 dni. Giną tysiące ludzi, dzieci, spalone są wsie, okupanci rosyjscy gwałcą kobiety, kradną wszystko, zabijają, ponieważ dla nich jest to rozrywka, nic ich nie powstrzymuje, powiedział Wołodymyr Zełenski. Rosjanie korzystają z lotniska w Brześciu na zachodzie Białorusi, by przeprowadzać ataki rakietowe wymierzone w Ukrainę, przekazał w mediach doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Wadym Denysenko. Brześć leży w odległości niespełna 20 kilometrów od granicy z Polską, czyli mamy wojnę na wyciągnięcie ręki, choć przecież nie jesteśmy na wojnie, słuchamy radia, jemy obiady, kolacje, kochamy się, jeśli jest akurat z kim, to uprawiamy seks lub ogródki działkowe, ewentualnie jedno i drugie, czytamy książki, prasujemy ubrania, wypełniamy dokumenty, czyścimy dywany, gdyż nie mamy innego wyjścia. 

Moja uczennica mówi, że przewidziała pandemię oraz wojnę, a teraz prorokuje inwazję kosmitów. Ma już nawet cały scenariusz, jak wszystko będzie przebiegać. W zasadzie zgadzam się z jej proroctwem, gdyż najwyraźniej ludzkość musi doświadczyć wszystkiego, a kosmitów rzeczywiście jeszcze nie było. 

Nawet wiążę pewne nadzieje z tymi przybyszami z obcej planety, gdyż mam nadzieję, że będą na wyższym poziomie rozwoju niż my. Z drugiej strony, jeśli nie mają pomysłu, jak nam pomóc, to raczej nie wpadną na planetę, na której zrzuca się bomby na niewinnych ludzi, również na tych, którzy mówią w tym samym języku, co ci, którzy zrzucają. 

Gdy czytam drugi raz to wszystko, to dochodzę do wniosku, że ten dróżnik z filmu animowanego ma więcej niż względnie szczęśliwe życie.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

6 lipca 7.52

5 lipca 4.18

9 kwietnia 17.32