14 kwietnia 11.41

Oglądam z młodzieżą film o młodzieży, rozpoczęło się Triduum Paschalne, a więc ponownie wkraczamy w oficjalne obchody mitów i legend, a my uczymy się do egzaminu dojrzałości na kursie dodatkowym. Świat nie zdaje egzaminu z braku wojny. Toczy się pięćdziesiąty dzień wojny w Ukrainie, więc ostrzegam, że mogą pojawić się tutaj treści nieodpowiednie dla osób nieletnich lub wrażliwych. 

Marszałek Senatu Tomasz Grodzki i Przewodniczący Senatu Czech Milosz Vystrczil jadą do Kijowa, a Andrzej Duda stamtąd wrócił i powiedział: To jedna z tych wizyt, którą zapamiętam do końca życia. Zwłaszcza wrażenie, jakie zrobiła Borodianka - zniszczona przez rosyjskie rakiety. Rosjanie prowadzą wojnę totalną, dodał. Myślę, że gdy Andrzej Duda mówił, że trzeba być twardym, nigdy nie przypuszczał, że pojedzie na wojnę. Są różne zdania na ten temat. Jedno jest pewne. Nawet jeśli teraz prezydent zachowuje się dobrze, to nie da się zapomnieć tego, jak zachowywał się wcześniej. Popijam kawę, po filmie uczniowie napiszą akapit rozprawki problemowej. 

Problemy się piętrzą. Adam Niedzielski powiedział o wsparciu Unii Europejskiej dla uchodźców w Polsce: Nie widać żadnej reakcji. By zdobyć dodatkowe środki, Polska chce zrezygnować z kontraktu na szczepionki z Pfizerem. Wcześniej zrezygnowała z pandemii, a pomoc polskiego państwa również jest niewidoczna. Obywatele coraz gorzej radzą sobie z przechowaniem Ukraińców we własnych domach, środki od państwa są znikome, ale przecież trzeba pomagać, więc pomaga się niejako samo, siłą rozpędu społeczeństwa. 

Były prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump określił agresję Rosji na Ukrainie ludobójstwem podczas rozmowy ze stacją Fox News, co jest zaskakujące, gdyż nawet Macron nie ogarnął właściwej terminologii. Donald Trump powtórzył swoje twierdzenie, że nie doszłoby do inwazji Rosji na Ukrainę, gdyby to on dalej był prezydentem USA, czyli wszystko wróciło do nienormalnej normy.

Rechot Marine Le Pen na pytanie o wizytę w Kijowie ciągle brzmi w mediach. Chyba że cofną ten zakaz dla mnie, powiedziała postać, która być może zostanie prezydentem Francji. Ktoś spóźnia się na zajęcia, więc nie zrozumie filmu, który oglądamy. Uczniowie często się spóźniają, zawsze się zastanawiam, z czego to wynika. Sam mam wieczną potrzebę punktualności, więc głównie przychodzę przed czasem. Jednocześnie spóźniam się ze wszystkim innym, spóźniam się z całym moim życiem. 

Ksiądz wysyłał do uczniów zdjęcia genitaliów, a teraz przywrócono go do pracy duszpasterskiej. Jest to decyzja metropolity gdańskiego Tadeusza Wojdy, która dotyczy księdza Arkadiusza Cz. Kilka lat temu zrobiło się o nim głośno po tym, jak okazało się, że rozsyłał do nieletnich uczniów zdjęcia penisa.

Ksiądz Arkadiusz podjął posługę kapłańską w ograniczonym zakresie, nie prowadzi dziecięcych i młodzieżowych grup duszpasterskich, wyjaśnia ksiądz Maciej Kwiecień, rzecznik prasowy archidiecezji gdańskiej w rozmowie z Gazetą Wyborczą.

Może będzie wysłał penisy ludziom pełnoletnim. Z kolei udało się zatrzymać mężczyznę odpowiedzialnego za atak w metrze. W akcji funkcjonariuszom służb pomógł 21-letni Zack z Syrii, który wypatrzył podejrzanego na monitoringu i wybiegł na ulicę, donosi Gazeta Wyborcza. Jak tam sytuacja na granicy polsko-białoruskiej, wirtualnie pytam społeczeństwo. Jaka sytuacja? - wirtualnie odpowiada większość społeczeństwa. 

Według sondażu prawicowej i rządowej gazety Prawo i Sprawiedliwość ma 39 procent poparcia i dużą przewagę nad Koalicją Obywatelską. Poprawiają się nawet nastroje, zwłaszcza wśród wyborców prawicy. Ponieważ nie jestem wyborcą prawicy, nastrój mam fatalny i nic mi się nie poprawia. Za to nieustannie rośnie mi czynsz i powoli przekracza granice absurdu.

To, co mówi Macierewicz, to jest blaga. To, co prezentuje Macierewicz, nie ma żadnej wartości naukowej, to jest nonsens w świetle metody naukowej, kompletnie bez wartości, np. te analizy spektralne dźwięku. Żaden poważny naukowiec na świecie tego nie przyjmie jako jakikolwiek argument. To było nienaukowe do bólu. Nie umieli zrobić obliczeń, ten problem przerósł ich możliwości. Nie wychodziła im symulacja. 83 procent wszystkich zadań obliczeniowych nie zostało skończonych, powiedział Gazecie Wyborczej Marek Michalewicz, były szef Interdyscyplinarnego Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego UW. Blagą jest mnóstwo rzeczy, które mówi obecna władza. Rosyjski oligarcha jest udziałowcem w Grupie Azoty, są pierwsze reakcje z Prawa i Sprawiedliwości: Sytuacja niefortunna, brzmią. 

Niefortunny jest cały ten rząd niefortunnych ludzi. Patryk Jaki ogłosił w Interii: Orban był jednym z ważniejszych ludzi Merkel. Głosował na Tuska, dodał. Jak tak dalej pójdzie, to się okaże, że Jarosław Kaczyński i Mateusz Morawiecki nigdy nie spotykali się Viktorem Orbanem i innymi fanami Putina, żeby zbudować nowy wspaniały świat. Piszę, gdy jadę, piszę w przerwach, piszę stale w głowie. Jeden z uczniów ma taki śmieszny mały długopis, wygląda jak szminka, którą można namalować uśmiech. Planetoida minie Ziemię o włos, więc będziemy dalej trwali. Sam nie wiem, czy to dobrze, czy źle, ale chyba dobrze, jeszcze przed nami sałatki świąteczne i śledzie. Widzę, że lekarka z Buczy ujawnia Onetowi bestialstwo Rosjan. Kiedy cały świat przyglądał się ogromowi tragedii, która rozgrywała się w Buczy, Iryna ratowała życie ludzi. - Nie było ani światła, ani wody. Wokół odgłosy strasznych wybuchów, a my rodzimy. Byłam spokojna, a potem wyszłam na dach. Patrzyłam w stronę, z której nadciągały czołgi i krzyczałam. Zeszły ze mnie wszystkie emocje, powiedziała w rozmowie z Onetem. Opowiada też, że przykryła rosyjskiego żołnierza, bo było mu zimno. Dzisiaj, po tym, co widziałam, po wszystkich okropnościach, które nam wyrządzili, wątpię, czy bym się tak przejmowała, że rosyjskiemu żołnierzowi może być zimno, tłumaczy, a ja nie znajduję wytłumaczenia tego wszystkiego, co dzieje się w Ukrainie. Przeczytałem tyle doniesień, a ciągle nic nie wiem i nic nie rozumiem. 

Myślę, że gdybym nawet napisał miliony słów tych internetowych rozprawek, gdybym przeczytał tysiące analiz, to nie zrozumiem, gdyż skala zbrodni jest niesłychana i choć znamy to wszystko z książek i filmów, to zupełnie inaczej czyta się bieżące doniesienia portali informacyjnych. 16-letnia Karina została zgwałcona przez rosyjskich żołnierzy i postrzelona w głowę, przekazała na Twitterze ukraińska parlamentarzystka Lesia Vasylenko. Ciało nastolatki znaleziono na podwórku w Buczy, gdzie odkryto zwłoki ponad 400 zamordowanych cywilów donosi Radio Zet. Była w wieku moich uczniów, trochę młodsza od tych, którzy pisali ten akapit maturalnej rozprawki.

Rosja ewidentnie przegrała pierwszą fazę tej wojny. Wojskowo i politycznie, powiedział Onetowi dr Witold Sokała, politolog i wicedyrektor Instytutu Stosunków Międzynarodowych i Polityk Publicznych UJK w Kielcach oraz ekspert Nowej Konfederacji. Teraz spróbuje zawalczyć o bardziej ograniczone cele: już nie Kijów i cały kraj, a tylko Donbas i lądowe połączenie z okupowanym Krymem, dodaje. Jeśli ofensywa uzyska powodzenie, i to w miarę szybko, spodziewam się, że Kreml może poszukać jakiegoś rozwiązania pseudopokojowego, przekonuje ekspert, co wcale nie byłoby dobre dla Ukrainy, ale świat odetchnąłby z ulgą. Wydawnictwo nadal uważa, że moje zapiski zasługują na papier,  choć ja uważam, że na nic nie zasługuję, ale może się skuszę, choć sądzę, że czytanie tego wszystkiego, co siedzi mi w głowie w większych ilościach, może przynieść negatywne skutki.

W sali, w której prowadzę zajęcia, sali dla mnie nowej, znajdują się maski. Przyglądam się im, gdy nie patrzę akurat na młode twarze uczniów. Nie wiem, co kryje się za tymi twarzami, gdyż problemy i radości młodzi ludzie mają własne. Nie wiem, co tak naprawdę ich czeka, gdy dorośli mają poważne problemy z życiowymi egzaminami. Nie wiem, co będzie z uchodźcami i z dziećmi uchodźców. Ministerstwo edukacji i nauki w Polsce funkcjonuje w oparach absurdu, a Centralna Komisja Egzaminacyjna składa się z niekompetencji. 

Za maskami kryje się pustka. Sam zakładam codziennie wiele masek, gdyż gdy próbuję się uśmiechać, to przecież udaję. Za każdą kolejną maską jest inna maska, choć próbuję też szczerze pisać o tym, co czuję, choć w realnym życiu nie potrafię rozmawiać o własnych emocjach. Sam jestem pustką, którą próbuję wypełnić. W Ukrainie są puste i zniszczone miasta duchów, które chwilę wcześniej jadły ryby i uprawiały ogrody.