15 kwietnia 7.59

Nawet gdy zasypiam na chwilę, to zaraz się budzę. W sennych przerwach śnię o sobie i wcale nie są to dobre sny. Okazuje się, że nie mogę uciec od siebie, ciągle jestem obceny, niosę siebie jak niechciany bagaż niezależnie od stanu skupienia, w którym się znajduję. Krążownik Moskwa jednak zatonął. Moskwa ta prawdziwa nadal trwa i planuje zemstę pod postacią rakiet i bimb. Bardzo możliwe, że w moim tekście pojawi się coś, co będzie nieodpowiednie dla osób nieletnich lub wrażliwych.

Przetrwaliśmy już 50 dni. 50 dni rosyjskiej inwazji, chociaż okupanci dawali nam maksimum pięć dni. Tak właśnie nas znali, powiedział w najnowszym wystąpieniu Wołodymyr Zełenski. Nieustannie apeluje o embargo na ropę i gaz. Polska przedstawiła najbardziej radykalny plan odejścia od rosyjskich węglowodorów: ropy, gazu i węgla, ogłosił Mateusz Morawiecki. Myślę, że wszystko mamy najbardziej, najlepsze i najbardziejsze. Polska została współorganizatorem mistrzostw świata w siatkówce. Premier Polski powiedział: Zaproponowaliśmy, by nie robić tego turnieju w Rosji, a zrobić go w Polsce. I wygraliśmy ten wyścig o zorganizowanie mistrzostw świata. To rekordowe tempo, w którym musimy zrobić wszelkie sprawy organizacyjne. My jednak lubimy bić rekordy, powiedział Morawiecki, a ja myślę, że to rzeczywiście prawda. Pobiliśmy rekordy w umieraniu z powodu pandemii, rekordowo szybko o nich zapomnieliśmy, a teraz Adam Niedzielski ogłosił, że w kwietniu rząd wyda decyzję o zniesieniu stanu epidemii w Polsce.

Tymczasem władze w Pekinie wprowadzają ścisłe lockdowny w swoich miastach z powodu Omikrona. Historia zatacza kolejne koło. W najlepszej na świecie Polsce na Lotnisku Chopina 14 kwietnia rano nie mógł wylądować żaden samolot. Wstrzymano też starty. Na Okęciu poinformowali, że nie było komu obsługiwać wieży kontroli lotów. Użyciem nieprzyjemnych sposobów ich obsłudze zagroził Marcin Horała, po czym obwieścił, że paraliż nieba nad Polską to zbyt daleko posunięte słowa, ale możliwe są daleko idące utrudnienia i opóźnienia. 

Polska jest mistrzem świata. Gdy nie dało się zamknąć nieba nad Ukrainą, zamknęła własne. Mariusz Błaszczak kupił kolejną broń, Łukasz Jasina ogłosił, że jesteśmy gotowi do wojny z Rosją, a Solidarna Polska chce zaostrzenia kar za obrazę uczyć religijnych. Zjadłem parówki, mam jakieś ekskluzywne z dodatkiem sera cheddar. Rzeczywiście są dobre, myślę, że mógłbym nawet je zareklamować, gdybym był influencerem. Zjadłem z ketchupem, gdyż pasował do tego sera, więc prestiż parówek wzrósł.

Wcześniej turlałem się przez te urywane sny, które uznały za stosowne przypomnieć mi wszystko, co dla mnie nieprzyjemne i bardzo niekomfortowe. Oczywiście, że mój dyskomfort nie ma porównania z dyskomfortem wojny. Choć wstydzę się tego dyskomfortu, co wywołuje jeszcze większy dyskomfort, zdaję sobie sprawę, że nie ma co porównywać się do tego, co dzieje się na świecie. Wtedy jest się z góry na przegranej pozycji. 

Antyszczepionkowcy rosną w siłę, czytam w Gazecie Wyborczej. W Małopolsce prawie 5 tysięcy rodziców nie szczepi dzieci. Myślę, że to kolejny wielki sukces tego rządu. Zrobił wszystko, żeby wspierać tego typu poglądy. Gdy Adam Niedzielski zdradził, czy już wkrótce będziemy mogli na dobre pożegnać się z paszportami covidowym, ja zastanawiam się, kiedy się z nimi w Polsce w ogóle powitaliśmy. Gdy nie wytłumaczyło się konieczności jednych szczepień, to trudno się dziwić, że te na inne choroby też będą kwestionowane. 

Ktoś pyta mnie, czy dostaję propozycje matrymonialne. Nawet jeśli dostaję, to wszystkie uczciwie ignoruję tak samo i z właściwym dla siebie zacięciem kamiennego milczenia. Katarzyna Cichopek spędza święta w ciepłym kraju. Alarm przeciwlotniczy trwa niemal w całej Ukrainie. Głośne eksplozje były słyszane w Kijowie, Chersoniu, Charkowie i Iwano-Frankiwsku. Jest Wielki Piątek, symbol Jezusa dzisiaj umrze, a za chwilę zmartwychwstanie. Tego luksusu nie mają martwe ciała w workach, które leżą na ukraińskich ulicach i w masowych grobach, gdyż nie są symbolami. Są prawdziwe, zimne jak pistacjowe lody. 

W Buczy trwają ekshumacje zbiorowych mogił, w których pogrzebano mieszkańców zabitych przez rosyjskich żołnierzy, w ostrzałach, przypadkowo, również jako ofiary zaczystek. Rodzice zamordowanej Kariny Jerszowej z Buczy zdementowali początkowe informacje na temat jej wieku. Nie miała 16 lat, lecz 23. Zdaniem bliskim była gwałcona i torturowana przez rosyjskich żołnierzy. Po wszystkim napastnicy strzelili dziewczynie w tył głowy, donosi Onet. Czytam w Polityce: Bucza, Irpień, Borodzianka. Ciała i groby. Ulice zamienione w gruzowiska. Jak tu zacząć nowe życie? Za co się wziąć? Grzebać bliskich? Zbierać walające się rzeczy? Może szukać lekarstw? Ludzie stoją bezradni pośrodku pustkowia, pisze Paweł Reszka w swoim fotoreportażu. W Buczy dla mnie jako dla lekarza najbardziej wstrząsający był zapach, jedyny w swoim rodzaju zapach rozkładających się ciał. To jest Golgota XXI wieku, powiedział Tomasz Grodzki. Rosjanie zmieniają Mariupol w getto, a tymczasem w Wielki Piątek w rzymskim Koloseum przejdzie tradycyjna Droga Krzyżowa z udziałem papieża Franciszka. Zgodnie z decyzją Watykanu, krzyż mają nieść wspólnie Ukrainka i Rosjanka, co ma symbolizować pojednanie między tymi narodami. Inicjatywa spotkała się z głosami krytyki, interweniują ambasador i zwierzchnik ukraińskiego Kościoła greckokatolickiego, donosi Gazeta Wyborcza.

Koszmarny kicz pojednania dowodzi totalnego ubóstwa intelektualnego i empatycznego Papieża Franciszka i kościoła katolickiego, którego jest głową. To Rosja zabija, morduje i gwałci. Żadna wątpliwa teologia tego nie zakwestionuje. O pojednaniu można będzie być może mówić za dziesiątki lat, jeśli cokolwiek w Rosji się zmieni. Rosja zamierzała zabić prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i stworzyć w Ukrainie marionetkowe państwo, oświadczył sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ołeksij Daniłow w wywiadzie dla BBC. 

219 tysięcy 600 Ukraińców straciło domy. 5,3 milionów kwadratowych to całkowita wielkość zniszczonej przestrzeni mieszkalnej. 76 tysięcy 700 Ukraińców wystąpiło o państwowe odszkodowanie po utracie domów. 3600 zniszczonych obiektów dziedzictwa kulturowego, gdy tymczasem Rosjanka sprzedaje rzeczy, które zostały ukradzione ludziom mordowanym w Ukrainie: Stan idealny, mąż przywiózł ze specoperacji w Ukrainie. Wszelkie pytania na Whatsappie, pisze w ogłoszeniu. 

O jakim pojednaniu można tutaj mówić? Niemal 85 procent ciał mieszkańców Buczy, którzy zginęli w czasie rosyjskiej okupacji, ma rany po kulach, co wskazuje na to, że osoby te padły ofiarą morderstwa z premedytacją, powiedział mer Buczy, Anatolij Fedoruk.

U nas bieda straszna teraz, opowiada Lesia, która przyjechała do Polski tylko na zakupy w Biedronce i zaraz wraca do Ukrainy. Tam sklepowe półki świecą pustkami. Brakuje towaru, a jak już coś się pojawia, to jest strasznie drogie. Pomimo tego Ukraińców, którzy wracają na stałe do swojego kraju, jest coraz więcej. - Nie mają pieniędzy, a cena za wynajem mieszkań w Polsce mała nie jest, tłumaczy Juri w Gazecie Wyborczej. Zastanawiam się, czy tak naprawdę istnieje jakikolwiek plan, w jaki sposób ma wyglądać pomoc dla Ukraińców w nadchodzącym czasie. Gdy patrzy się na to, co dzieje się w edukacji, to należy w to bardzo wątpić. Przemysław Czarnek i jego wiceministrowie żyją w jakichś urojeniach, gdy wszystko się sypie. A Ukraińców są przecież w Polsce miliony. Nie da się całej pomocy oprzeć na wielkiej improwizacji.

Mamy do czynienia z kryzysem w szczycie kryzysu, powiedziała w szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego Kristalina Georgiewa, odnosząc się do rosyjskiej agresji na Ukrainę, która ma miejsce, gdy świat walczy jeszcze ze skutkami pandemii COVID-19. Jak wskazała, wyższe ceny żywności i energii przyczynią się do obniżenia prognoz dla globalnej gospodarki w latach 2022-2023, donosi TVN24. W Polsce mamy kryzys za kryzysem, choć władza robi, co może, żeby Polacy myśleli, że jest inaczej, choć przecież czują podskórnie, że dzieje się źle. 

Wczoraj posłuchałem, jak jeden z młodych ludzi mówił o maturze próbnej z języka polskiego: chciało mi się jednocześnie śmiać, płakać i rzygać. Ja mam tak, gdy patrzę na działania polskiego rządu, a jeszcze bardziej, gdy zdaję sobie sprawę, że wielu ludzi nabiera się na jego propagandę. 

Macron powiedział do Zełenskiego: werbalna eskalacja nie pomaga Ukrainie, a ja myślę, że Macron również, więc już chyba lepiej eskalować prawdę, niż macronizować. Na Filipinach doszło do osunięcia ziemi i powodzi po burzy tropikalnej. 148 osób nie żyje, ale to nie wzbudzi większych emocji. Jakoś tak wyszło, że generalnie wiele różnorodnych spraw już nie wzbudza powszechnego zainteresowania. Zmiany klimatyczne, Afganistan, Syria, kraje Afryki, sytuacja na granicy polsko-białoruskiej. To wszystko przypomina jakieś wyblakłe pocztówki z bliżej nieokreślonej przestrzeni i nieznanego czasu.

Doradca Zełenskiego ogłosił: Ponad 700 cywilów zginęło już na przedmieściach stolicy. Odkryliśmy kolejny masowy grób, powiedział. Pracownicy skarżą się na mobbing i terror w popularnej sieci restauracji Tel Aviv Urban Food, pisze Joanna Zajchowska, gdyż różne ważne sprawy dzieją się to równolegle do czasu wojny. 46 słynnych respiratorów odnalazło się w domu pana Pedra w Pruszkowie. Marcin Dzierżawski, autor bloga Belfer na zakręcie, rezygnuje w tym roku ze sprawdzania egzaminów zewnętrznych w ramach pewnego rodzaju protestu przeciwko niekompetencji i kompletnej indolencji intelektualnej Marcina Smolika, nie tylko w zakresie egzaminów dla ukraińskich dzieci, ale tak generalnie dla wszystkich naszych polskich. Ciągle powtarzam, że gdyby zrobili to wszyscy, wszyscy zrezygnowali, to raptem okazałoby się, że trzeba zmienić egzaminy, gdyż nie można oddelegować do ich sprawdzania sióstr zakonnych. Jednocześnie nie ma co się oszukiwać. Gdy zarabia się fatalnie, dodatkowy dochód jest ważny i nie każdy może sobie pozwolić na taką rezygnację. Jest to rodzaj ekonomicznego szantażu, któremu niestety ulegamy.

Tymczasem delfiny pojawiły się 1,5 mili od brzegu w Kołobrzegu, poinformowała prezydent miasta Anna Mieczkowska.​ Wysłana do systemu planetarnego TRAPPIST-1 wiadomość dotrze tam dopiero za 39 lat. Zawiera zakodowaną w systemie binarnym muzykę i układ okresowy pierwiastków, donosi Interia. Jeśli kosmici istnieją, to ją odbiorą. Jeśli nie, to jak zwykle trafi w próżnię. Myślę, że może warto wysyłać w takiej wiadomości obrazy z Ukrainy, żeby potencjalni przybysze z kosmosu mogli się realnie zastanowić, czy naprawdę warto wpaść do nas z wizytą. Zwłaszcza, jeśli nie mają pomysłu, jak nam pomóc, żeby rzeczywiście nigdy więcej nie było wojny.