12 mają 4.55
O trzeciej trzydzieści zaczynają być słyszalne jedne z pierwszych ptaków. Gdy próbowałem ogarnąć z młodzieżą projekt, pomyliłem się i użyłem sformułowania karteczki szukające pracy, gdy miałem na myśli takie coś, co wiesza się jako ogłoszenie z malutkim karteczkami do zrywania. Chciałabym być karteczką szukającą pracy, powiedziała jedna z uczennic i przez chwilę zastanawialiśmy się, jak taka karteczka mogłaby szukać pracy i gdzie.
Od młodych można dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy. Nie tylko wzniosłych i ważnych, ale też bardzo praktycznych. Na przykład takich, że ukraińskiego burgera w MacDonaldzie najlepiej jeść przy pomocy dużych kciuków i małych, co było z kolei skrótem myślowym odnośnie najmniejszych palców. Chodzi o to, żeby podtrzymywać bułkę niejako dwuetapowo, żeby nie wypływały całkiem dobre sosy. Myślę sobie o trzeciej nad ranem, że świat byłby lepszy, gdybyśmy mieli tylko takie problemy.
Rozpoczęła się 78. doba wojny w Ukrainie. Wołodymyr Zełenski jest przekonany, że ten maj będzie miał szczególne znaczenie dla historii Ukrainy. Zdaniem ekspertów Rosja nie robi większych postępów. W miejscowości Ołeniwka w obwodzie donieckim wojska rosyjskie przetrzymują na terenie byłej kolonii karnej około 3 tysięcy mieszkańców Mariupola i okolic, którzy nie przeszli filtracji rosyjskiej i uznani są za nieprawomyślnych, poinformował doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko. Pracownik Azowstalu na antenie Polsat News opowiedział o dramatycznej ewakuacji z Mariupola. Rosyjski żołnierz, w przechwyconej rozmowie, prosił matkę o pieniądze na kamizelkę kuloodporną i hełm. Można czytać te wszystkie wiadomości i nie poczynić żadnych postępów w kwestii zrozumienia sytuacji. Informacje spływają, co kilka minut pojawia się nowa, te starsze powolutku zapominamy. Mariupol pamiętamy ciągle, ale Buczę już mniej. Taka jest okrutna właściwość pamięci, która oczywiście może być również błogosławieństwem. Papież Francisz przez pięć minut spotkał się z żonami ukraińskich oficerów z batalionu Azow i już niektórzy uznali, że to niezwykłe. Zapewnił o modlitwie i że zrobi wszystko, co możliwe. Co jest możliwe dla papieża Franciszka, tego nie wie nikt.
Jeśli Rosja zdecyduje się na atak na cele w Polsce, NATO stanie w jej obronie jako koalicja, powiedział w Kongresie amerykański minister obrony Lloyd Austin i dodał, że USA mają plany na taką ewentualność i byłyby gotowe odpowiedzieć, czytam na stronie Polsatu i zastanawiam się, czy jestem gotowy na taką ewentualność. Jak podał szef polskiej dyplomacji Zbigniew Rau - ambasador Polski w Moskwie został wezwany do rosyjskiego MSZ. Chodzi o sprawy związane z incydentem z udziałem rosyjskiego ambasadora. Polska ambasada w Rosji została oblana czerwoną farbą. Póki co trudno powiedzieć, że rosyjska reakcja na incydent w Polsce jest jakoś szczególnie przerażająca.
Ptaki śpiewają. Ich rozmowy są w jakiś sposób fascynujące. O ileż byłoby piękniej, gdyby ludzie porozumiewali się w ten sam sposób. Domyślam się, że w ptasich głosach są również opowieści o ptasich dramatach, ale brzmią mimo wszystko lepiej niż ludzki język, który nie wystarcza, żeby opisać wszystko. Nad moim domem dźwigi wysokie jak inflacja budują domy dla bardzo bogatych ludzi. Glapiński musi odejść, głosi Lewica, ale ten póki co poszedł na spotkanie Prawa i Sprawiedliwości na Nowogrodzkiej.
W sprawie Sądu Najwyższego i tak zwanej praworządności w Polsce polityk Prawa i Sprawiedliwości powiedział: albo Solidarna Polska spełni warunki, albo przyspieszone wybory. Kosiniak-Kamysz ogłosił: Solidarna Polska kosztuje nas prawie miliard złotych. Daniel Obajtek obwieścił: Budujemy silny koncern multienergetyczny. Nie dodał, że przy potencjalnej współpracy z rosyjskim biznesem. Pomimo upływu 10 miesięcy od zbrodni w Borowcach pod Częstochową główny podejrzany Jacek Jaworek nie został zatrzymany. Miał on zastrzelić swojego brata, szwagierkę i ich syna. Działania śledczych zostaną w najbliższym czasie najpewniej wstrzymane, informuje RMF FM. Narodowy Fundusz Zdrowia nie wykorzystał w ubiegłym roku ponad 10 miliardów złotych i nie wiadomo, co z nimi zrobi. Z kolei na konta Funduszu Medycznego nie przelano z budżetu 4 miliardów złotych, za które miano leczyć m.in. ciężko chore dzieci, donosi Gazeta Wyborcza.
Państwo Prawa i Sprawiedliwości to państwo umarłe, państwo bogów, honorów i ojczyzn upadłych. To państwo dna niekompetencji, nikczemności i obojętności społecznej. To klęska edukacji, rozpad psychiatrii dziecięcej, zaczynam pisać pełen oburzenia akapit, ale nie wiem w zasadzie po co. Co to ma niby zmienić? Nadal będziemy wpłacali na zbiórki dla uchodźców, dla chorych na raka, na inne ciężkie choroby, choć przecież są pieniądze, ale polski rząd wyrzuca je w błoto, albo oddaje sobie, bo mu się należy. Mateusz Morawiecki jak kolporter Strażnicy mówi do bankierów: Przebudźcie się, gdy między innymi sam doprowadził do sytuacji, w której się znajdujemy. I co? I nic.
Nie mogę tego zrozumieć, choć przecież wiem, że nie tylko w Polsce jest ciężko. Inflacja w Niemczech w kwietniu wyniosła 7,8 procent rok do roku, podał Federalny Urząd Statystyczny. Wskaźnik jest na najwyższym poziomie od czasu zjednoczenia Niemiec w 1990 roku. Wielka inflacja dusi Argentynę, a na Buenos Aires ruszyło 300 tysięcy protestujących. Na świecie albo podejmuje się realne działania, albo protestuje, albo jedno i drugie. W Polsce tak jakby nic. Jakoś to będzie.
Gdy ktoś nie pracuje w polskiej szkole, nie zdaje sobie sprawy z chaosu, który panuje w edukacji. Część rodziców to widzi, choć nie wie, co z tym wszystkim tak naprawdę zrobić. W jakiś sposób nie wiemy wszyscy, działamy siłą inrercji. Chaos rekrutacji, chaos przeludnionych klas, chaos nowej matury, chaos problemów psychicznych młodych ludzi, chaos znikania nauczycieli, a Przemysław Czarnek odwiedza siostry zakonne. Dramat edukacji jest probierzem stanu rozkładu państwa. Edukacja to kluczowa inwestycja w przyszłość społeczeństwa, a w Polsce się nie inwestuje, tylko niszczy. Bardzo trudno się z tym pogodzić, ze znaczną obojętnością społeczną wobec tego faktu. Nawet o czwartej nad ranem, gdy jest tak nieśmiało jasno. To wcale nie jest tak, że widzę wszystko w czarnych barwach. Nawet znam rozwiązania, które mogłyby to choć trochę zmienić na lepsze. Pisałem wielokrotnie o nich. W sobotę Polska 2050 ogłosi pakiet rozwiązań dla edukacji i bardzo mnie to cieszy, choć nie jestem fanem Szymona Hołowni. Ważne jest to, że ktoś próbuje coś robić, ale straszne jest to, że niewiele z tego wynika.
Powstanie polska wersja serialu Sługa narodu, od którego zaczęła się tak naprawdę droga do prezydentury Wołodymyra Zełenskiego, co wskazuje, że szczególną uwagę należy zwrócić na wybór aktora do roli głównej, Bill Gates ogłosił na Twitterze, że jest zakażony koronawirusem, ale się nie martwi, bo się zaszczepił, w Polsce mało kto się martwi, choć już nawet nie mówi się o szczepieniach, a na dzisiaj zapowiadane są wichury, zamiecie pyłowe i gradobicia.
Póki co jest cicho, spokojnie, prawie tak, jakby nie działo się nic, choć dzieje się przecież wszystko.
Komentarze
Prześlij komentarz