15 mają 6.28

Ukraina wygrała Eurowizję. Polska znalazła się na 12 miejscu, co wywołało spore rozczarowanie, podobnie jak to, że ukraińskie jury nie przyznało Polsce ani jednego punktu. Na dodatek okazało się, że Europejska Unia Nadawców wykryła nieprawidłowości w głosowaniu jurorów w sześciu krajach podczas drugiego półfinału Eurowizji. Te sześć krajów, które miało dopuścić się nieuczciwych praktyk, to: Azerbejdżan, Gruzja, Czarnogóra, San Marino, Rumunia oraz Polska. Jury z tych krajów zostały zdyskwalifikowane. 

Czytam, że w internecie wrze, a Polacy są rozczarowani stosunkowo niską pozycją Polski w kontekście wcześniejszych prognoz. Mieliśmy być jak Edyta Górniak, a inne kraje nas nie doceniły. Szukam jednak pozytywów tej całej sytuacji. Krystian Ochman śpiewał pięknie, a widzowie z Ukrainy przyznali mu maksymalną notę w odróżnieniu od  ukraińskiego jury. Generalnie nie do końca rozumiem te wszystkie emocje związane z Eurowizją. Pytanie kluczowe jest takie, czy w przyszłym roku uda się zorganizować koncert w Kijowie, a to już jest pytanie zupełnie innego rzędu.

Dzisiaj nikt nie może przewidzieć, jak długo potrwa ta wojna, ale robimy wszystko, aby szybko wyzwolić nasz kraj, powiedział Wołodymyr Zełenski, choć eksperci różnego rodzaju próbują wejść w buty Jasnowidza z Człuchowa i snują proroctwa. Były przewodniczący niemieckiego Bundestagu Wolfgang Schaeuble w wywiadzie dla gazety Badische Zeitung stwierdził, że istnieją podobieństwa między działaniami prezydenta Rosji Władimira Putina i Adolfa Hitlera. Co z tego wszystkiego wynikło wtedy, to wszyscy wiemy. Co wyniknie teraz, w zasadzie nie wie nikt. 

Kalush Orchestra po wykonaniu piosenki na  Eurowizji zaapelowali: Prosimy was, pomóżcie Mariupolowi i Azowstalowi. Natychmiast! Burza oklasków trochę zagłuszała okrucieństwo wojny. 

Polski internet żyje kolacją Mateusza Morawieckiego z małżonką. Można odnieść wrażenie, że premier złośliwie wrzucił to zdjęcie na Facebooka, które z automatu stało się memem, żeby odciągnąć uwagę od wszystkiego, co istotne, wszystkich polskich problemów, a nawet od tego, że Polska 2050 ogłosiła program Edukacja dla przyszłości. Wiem, muszę o nim napisać, zrobię to, jak przeczytam dokładnie. Dzisiaj też sprawdzam matury i uczestniczę w pokazie modnej niekompetencji Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Od lat przyglądam się również temu, jak upada sztuka pisania. To nie jest wina młodych ludzi, w końcu za nimi stoją dorośli ludzie. Coś nam wszystkim bardzo umknęło przez ten czas, kiedy zmieniał się świat. To nie wina pandemii, ani Tuska. Sztuka pisania umierała za czasów wszystkich rządów i wszystkich ministrów. Umierała na naszym oczach, a my nie potrafiliśmy znaleźć rozwiązań, żeby było inaczej. Zauważyłem, że w programie Polski 2050 jest pomysł na sztukę pisania ręcznego. Wbrew pozorom to świetna koncepcja. Sam akt pisania sprzyja myśleniu, co nie znaczy, że nie można myśleć pisząc na urządzeniach elektronicznych. Sam przecież wszystko piszę na telefonie. Z drugiej strony spora część społeczeństwa uważa, że nie myślę, bo nie popieram nikczemnych rządów Prawa i Sprawiedliwości.

Z maturą z języka polskiego to w ogóle jest śmiesznie. Uczniowie dostali do opracowania fragment Nocy i dni Marii Dąbrowskiej. Został tak bez sensu dobrany, że większość młodych ludzi będzie żyła w przekonaniu, że Bogumił i Barbara byli wyjątkowo szczęśliwym małżeństwem, co jest najprawdopodobniej jedynym z największych kłamstw w historii polskiej literatury. 

Pani Aleksandra z Zupy na Monciaku donosi, że ptaki w Ukrainie wstają o 3.45. Właśnie Zupa dowiozła tam pomoc humanitarną, na którą również Państwo tutaj się złożyli, gdyż w Polsce składamy się na wszystko, ponieważ nie mamy państwa. Pisklaki również docierają do nowych właścicieli. Rosjanie w Ukrainie kradną już w zasadzie wszystko, nawet worki cebuli. Czytam między tym wszystkim na Interii, że kredytobiorcy płacą wyższe raty kredytów, a wśród nich są posłowie, którzy, podobnie jak wielu Polaków, mają zaciągnięte duże zobowiązania. Niektórzy mówią Interii, że już dobijają do ściany, inni chcą negocjować z bankami, a jeszcze inni rozważają sprzedaż nieruchomości.

Z mojej perspektywy to mogą nawet zmienić pracę, skoro tak im ciężko. Przez chwilę oddaję się błogiej myśli, że w Polsce rządzą ludzie kompetentni wcale nie jakoś bezwzględnie i ostatecznie, ale wystarczająco. Wystarczająco uczciwi, choć wcale nie idealni, wystarczająco empatyczni, wystarczająco mądrzy, wystarczająco przewidujący. Żeby tak się stało, polskie społeczeństwo musiałoby być wystarczająco obywatelskie, a z tym mamy kłopot.

Przemysław Czarnek poleciał do Paryża, a nowa prezydent Węgier ma przylecieć do Polski. Co ciekawe, wyraźnie potępiła Putina, co dość mocno odróżnia ją od Viktora Orbana, premiera. Bóbr, który w ubiegłym roku zadomowił się w Morskim Oku i przetrwał tam zimę, zginął spadając ze Szpiglasowej Przełęczy, czytam na stronie Polsatu i smutno mi z powodu tego bobra, choć przecież jest mniejszy od wszystkich innych smutnych śmierci. Ktoś mi napisał, że moje teksty to chaos, a ja nic nie mogę poradzić na to, że tak działa mój mózg. Taki mam, nie mam innego i muszę z nim żyć. Ktoś inny chciałby z kolei zobaczyć ten mózg, co brzmi ciut niezręcznie. Na maturze przeczytałem o japońskim anime pod tytułem Chciałbym zjeść twoją wątrobę. Coś mnie tknęło, sprawdziłem, uczeń popełnił błąd rzeczowy w tłumaczeniu tytułu z języka angielskiego. Chodziło o trzustkę.

Co najmniej 10 osób zginęło w strzelaninie, do której doszło w supermarkecie w mieście Buffalo w stanie Nowy Jork, podaje AP, powołując się na informacje organów ścigania, czytam i myślę o tych wszystkich chaotycznych aktach bezsensownej przemocy. Policja szuka sprawców zabójstwa mężczyzny, który został zabity tydzień temu przy ulicy Nowy Świat w Warszawie, gdy stanął w obronie kobiet. Zbigniew Ziobro przekazał, że wszystkie informacje wskazują, że sprawcami nie byli obcokrajowcy, gdyż takie teorie żyły w internecie. Ta informacja tylko wzmogła krytyczne komentarze pod adresem prezesa fundacji Ordo Iuris, który napisał na Twitterze: No to weszliśmy do Europy. Teraz: albo polityka zero tolerancji i zero politycznej poprawności albo równia pochyła ku 'no-go zones' i tolerowanej przemocy. Wielu wypowiedziało się w podobnym tonie, a teraz wyszło jak wyszło. Nikt oczywiście za to nie przeprosi. 

Uważamy ten mechanizm warunkowości za bezprawny. Byliśmy przeciwni temu mechanizmowi. Polska była przedmiotem szantażu, powiedział Zbigniew Ziobro, odnosząc się do Krajowego Planu Odbudowy i jego zapowiadanej akceptacji przez Komisję Europejską. - Pieniądze będą, one się nam należą jak przysłowiowa kość psu, tłumaczył lider Solidarnej Polski w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem w RMF FM.

Co ciekawe aż 69 procent Polek i Polaków myśli inaczej niż Zbigniew Ziobro i chce, żeby PiS podporządkował się zaleceniom UE. Tak przynajmniej wynika z sondażu IPSOS dla oko press. To o wiele, wiele więcej niż zero etycznej odpowiedzialności Zbigniewa Ziobry. Jarosław Kaczyński za to zmienia PiS. Podobno ogranicza wpływy ludzi takich jak Marek Suski. Wielka szkoda, myślę, tracić takich wybitnych intelektualistów. W nich była przecież przyszłość tego narodu i więcej polskich piosenek w radiu. 

Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un powiedział, że rozprzestrzenianie się wirusa COVID-19 wpędziło jego kraj w wielki chaos, a całą sytuację nazwał wielką katastrofą, co brzmi jak czysta groteska w kontekście generalnej sytuacji w Korei Północnej oraz momentu, w którym dyktator odkrył pandemię. W Polsce zbliżamy się za to do oficjalnego końca, który nastąpi już jutro. Adam Niedzielski podobno opublikuje z tej okazji okolicznościowy wierszyk, a nadmiarowe zgony z powodu pandemii zostaną zamknięte w archiwum i zapieczętowane na zawsze razem z respiratorami Łukasza Szumowskiego. 

Partia Grzegorza Brauna została pozbawiona konta bankowego. Bank miał uznać, że to szkodzi jego reputacji. Lewandowski potwierdził, że odchodzi z Bayernu, a ja nie wiem, czy to dobrze, czy źle, bo nie znam się na piłce nożnej. Julia Wieniawa nagrała filmik, na którym wyraziła oburzenie, że głupi fotoreporter łazi za nią i poluje na zdjęcia, co wywołało rozbawienie sporej grupy ludzi, którego nie rozumiem. Moim zdaniem Julia Wieniawa ma prawo do oburzenia i prywatności, niezależnie od tego, że sama często się nią dzieli, ale czyni to na własnych warunkach. Głupie zapotrzebowanie części społeczeństwa na zdjęcia celebrytów z ukrycia nie jest żadnym usprawiedliwieniem. 

W Ukrainie zaczyna się trzecia faza wojny. Indie zakazują eksportu pszenicy. Nie jesteśmy zaskoczeni sankcjami, ale falą rusofobii w innych krajach. Czujemy tę wrogość pod naszym adresem, powiedział Siergiej Ławrow. Cóż, gdy się gwałci i zabija, to raczej trudno o wyrazy sympatii. Rodziny żołnierzy walczących w Azowstalu apelują do przewodniczącego Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jinpinga o wsparcie w negocjacjach z Władimirem Putinem. Nawet 170 tysięcy mieszkańców Mariupola jest zakładnikami Putina. Brakuje wody pitnej, a ja piję wodę z cytryną i pomarańczą, zbieram się, żeby ruszyć ten dzień, a na niebie nie ma nawet jednej chmury. Jest niebiesko tak bardzo, że już bardziej się nie da.