17 maja 7.46

Moja babcia nie mówiła, że autobus jedzie, ale jadzie. Gdy byłem dzieckiem, nie wnikałem specjalnie w językoznawcze niuanse mojej zmarłej babci. Przypomniałem to sobie, gdy czekałem na autobus, który wiezie mnie do pracy. Akurat czytałem, że 33-latek cudem uniknął śmierci z rąk Rosjan i wydostał się z grobu. Kuliczenko, wraz ze swoimi dwoma braćmi, został pochowany przez Rosjan w grobie przy jednej z dróg w obwodzie czernichowskim. Rosjanie byli przekonani, że wszyscy trzej nie żyją, czytam w Rzeczpospolitej i myślę, że ten Ukrainiec mógłby być Chrystusem, ale nie jest, bo ma inne zajęcie, musi walczyć o wolność swojego kraju, a nie zajmować się zbawieniem. 

Czytam w autobusie, że stał się inny cud. Strażacy z OSP Sobótka nie chcieli robić wielkiego szumu przy święceniu wozu strażackiego. Zapowiedziała się jednak minister Marlena Maląg od rozmnażania Polaków, przyjechała, po czym w mediach społecznościowych pochwaliła się udziałem w święceniu nowego pojazdu. Kłopot w tym, że ten służy już od 2019 roku. Myślę sobie, że to musi być fajne tak za publiczne pieniądze robić z ludzi idiotów i za nic nie ponosić odpowiedzialności. Kwestia święceń to sprawa osobna. W Polsce bez poświęcenia nic nie jest do końca prawdziwe, co jest jednym z dramatów naszej rzeczywistości.

Zanim wysiądę, zdążę jeszcze przeczytać na Onecie, że polski rząd zapewniał, że to Komisja Europejska prosiła o zgodę na przewożenie przez nasz kraj paliwa jądrowego z Rosji na Węgry. Przeczą temu jednak dokumenty, z którymi zapoznał się Onet. Bruksela również nie potwierdza tych informacji. Nie są w stanie tego udowodnić także polscy urzędnicy. Cudownie, myślę, kolejne oszustwo, na które mało kto zwróci uwagę i będzie jak zawsze. Jutro temat zniknie z pierwszych, drugich i trzecich stron gazet. 

Wołodymyr Zełenski oświadczył, że ma nadzieję, iż obrońcy Azowstalu zostaną uratowani. - Są wśród nich poważnie ranni. Otrzymują opiekę. Ukraina potrzebuje swoich bohaterów żywych, powiedział. Wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar poinformowała, że z zakładów Azowstal ewakuowano ponad 260 żołnierzy. Mają wrócić do domu w ramach wymiany. Sztab Generalny sił zbrojnych Ukrainy poinformował, że obrońcy kombinatu wypełnili swoje zadanie. Dali czas Ukrainie, oddali kończyny, zdrowie, a wielu życie. Zastanawiam się, co moja babcia myślałby na temat wojny. Zawsze nienawidziła Ruskich, choć z drugiej strony ceniła sobie nazistowskich Niemców, gdyż byli schludni. 

Ukraińskie media podały, że Lwów został zaatakowany. Twierdzą, że był to najpotężniejszy atak rakietowy od początku wojny, podaje NEXTA na Twitterze, myślę, że do końca wojny daleka droga, chyba że to takie końcowe podrygi przegranego wroga. Eksperci jak zawsze mają różne zdania w tej sprawie. 

Gdy już skserowałem, co miałem do skserowania, czytam w Gazecie Wyborczej o czymś, o czym już pisałem. 18-latek zastrzelił 10 osób, bo byli czarni. Jego poglądy podziela duża część prawicy w USA, pisze Patryk Strzałkowski. Biały nacjonalizm i ekofaszyzm to idee, którymi - według własnych deklaracji - kierował się zamachowiec z Buffalo. 18-latek zastrzelił 10 osób w miejscu zamieszkanym głównie przez czarnych Amerykanów. Obrał ich za cel właśnie z tego powodu. Jego rasistowskie poglądy są coraz powszechniejsze nie tylko na forach internetowych, ale w głównym nurcie amerykańskiej prawicy. Amerykańskie służby dopiero nadrabiają zaległości wobec krajowego terroryzmu, czytam w Gazecie i myślę, że nie tylko w Ameryce ludzie mają takie poglądy. Skrajne prawicowe myślenie prowadzi do takich dramatycznych sytuacji. Zresztą każde skrajne myślenie, o ile skrajności można nazwać myśleniem, prowadzi prędzej czy później do zbrodni.

Nie mam dużo czasu, ale czytam, że Konfederacja tonie w sondażach, choć z drugiej strony elektorat tej prokremlowskiej partii trafia do Prawa i Sprawiedliwości, więc wspiera szeregi oszustów i ludzi niekompetentnych. Czytam jeszcze na TVN24, że wykonywana w szczecińskim szpitalu klinicznym operacja z powodu deformacji klatki piersiowej jest jedną z najbardziej bolesnych dla pacjentów. - Dzieci po przebudzeniu krzyczały z bólu, ale tak być nie musi, przekonuje dr Sławomir Zacha, ordynator w Klinice Ortopedii Dziecięcej i Onkologii Narządu Ruchu. Nerwy odpowiedzialne za ból można bowiem zamrozić, ale do tego potrzebny jest sprzęt do kriolezji. Trwa zbiórka na zakup urządzenia, czytam na stronie internetowej i tak naprawdę nie rozumiem, co czytam, prawie jak w przypadku niektórych prac maturalnych z języka polskiego. Skoro Narodowy Fundusz Zdrowia podobno zaoszczędził miliardy złotych na naszym zdrowiu, to jakim cudem szpital musi robić zbiórkę na urządzenie do mrożenia nerwów? Dlaczego nie można za to zapłacić z kasy państwowej, podobnie jak za inne rzeczy, to generalnie nie mieści się w głowie. To już nie państwo z kartonu, to państwo z groteski. 

Czytam, że zawód nauczyciela trafił do pierwszej dziesiątki prestiżowych zawodów. Nie czuję się jakoś szczególnie prestiżowo nie tylko z powodów finansowych. Uznanie społeczne jest bardzo kapryśne, a przede wszystkim trudno odczuwać prestiż, gdy ma się nad sobą takiego ministra jak Przemysław Czarnek. Idę popracować, zadumać się z uczniami nad fantazją Potopu i poetycką frazą Bruno Schulza. Wiem, że części z nich to niewiele obchodzi, ale trzeba próbować.