22 maja 6.35

Zmieniłem koce, pod którymi na chwilę ukrywam się przed światem, co tydzień zmieniam, gdyż taka jest natura zmian. Mam dwa zestawy. Jeden koc jest niebieski, a drugi w kratę. Ot, taka różnorodność na miarę moich możliwości. Łapię się na tym, że ciągle coś mi umyka, napiszę jeden tekst, a w zasadzie zaraz powinienem pisać drugi, swoisty suplement do tego pierwszego. 

To jakaś absurdalna potrzeba, choć przecież na co dzień, w życiu takim prawdziwym, nie jestem jakiś szczególnie wylewny, chyba że chodzi o edukację, to wtedy zapalam się i mówię dużo. O emocjach praktycznie milczę, duszę je w środku jak gołąbki. 

Trzeba pamiętać, że Stolica Apostolska w swojej działalności dyplomatycznej kieruje się zawsze neutralnością, w podejściu do stron walczących stara się być bezstronna, tak wypowiedzi papieża Franciszka dotyczące wojny w Ukrainie skomentował Stanisław Gądecki. Biskupi podsumowali również na konferencji prasowej swoją kilkudniową wizytę w Ukrainie, czytam w Gazecie Wyborczej i myślę, co to znaczy być bezstronnym wobec stron walczących. Czy to znaczy, że traktuje się je tak samo? Niby biskupi mówią, że papież Franciszek staje po stronie słabszego, czyni tajne zabiegi, a oni również solidaryzują się z Ukrainą, ale nie rozumiem ciągle tej bezstronności. Jak można być bezstronnym, gdy jedna strona z absurdalnych powód zabija drugą stronę? Jak na razie te tajne zabiegi dyplomatyczne nie przynoszą większych efektów. 

2,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu miał ksiądz, który w Kotlinie odprawiał uroczystości pogrzebowe. Uroczo, myślę, w obliczu eschatologii promile niewątpliwie są bardzo pomocne. W niedzielę ludzie generalnie śpią dłużej. Dla mnie to dzień jak każdy inny, więc nawet pobudka przebiega tak samo. Gdy byłem dzieckiem, nie cierpiałem niedzieli. Zaczynała się zawsze tak samo, najpierw parówka wiedeńska na śniadanie, później msza święta dla młodzieży, zakochałem się wtedy zaocznie w dziewczynie z chórku kościelnego, to była w zasadzie jedyna atrakcja tych uroczystości. Oczywiście nic z tym nie zrobiłem, więc tylko stałem i gapiłem się na nią jak w święty obrazek. Święci obojętni na moje dziecięce uczucia wisieli sobie na ścianach, a ja powoli oddalałem się od kościoła i wiary w baśnie i legendy, choć po drodze zdążyłem być przez chwilę w Semper Fidelis i chronić Papieża Polaka, gdy przyjechał do Polski. No dobrze. Głównie to ołtarz, przy którym miał sprawować mszę świętą, żeby go w nocy nikt nie ukradł (ołtarza, nie papieża).

Polacy masowo biorą xanax, pisze Jakub Chełmiński w Gazecie Wyborczej. Lekarze wypisują kolejne recepty uzależnionym, bo nie widzą innego rozwiązania. Młodzi po leczeniu wracają na detoks metodą drzwi obrotowych. Polacy masowo biorą benzodiazepiny, a skutecznych rozwiązań prawnych brakuje, czytam, ale przecież wszystko jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej. W Nadleśnictwie Lutówko obrączkowali młode bieliki z Edytą Herbuś, czytam w lokalnej prasie i myślę, że nie tylko maturzyści mają problem z językiem polskim. Wyobrażam sobie te młode bieliki zaobrączkowane z panią Herbuś, to musi być bardzo niewygodne chodzić tak z przytwierdzonymi do ręki bielikami. 

O wojnie już napisałem. Moje wiadomości, posty zbieranki, wycinanki z rzeczywistości, dezaktualizują się bardzo szybko, w zasadzie natychmiast po ich publikacji. Serwisy prasowe pędzą z prędkością japońskiego pociągu, wszystko dzieje się jednocześnie, a przecież trzeba w tym wszystkim żyć, jeść, tworzyć playlisty obowiązków codzienności. Może gwiazdy mają lepiej, więc czytam o festiwalu Polsatu. 

Występuje tam Kayah. Wokalistka zjawiła się za kulisami wydarzenia, gdzie oczekiwał na nią tłum fotoreporterów. Jak donosi reporter Plotka, artystka przywitała ich niewybrednymi słowami. Nie popisała się klasą, twierdzi portal plotkarski. Zamiast powitania z jej ust padły skandaliczne słowa, które ciężko w jakikolwiek sposób usprawiedliwić, grzmi prasa:

Nie zesrajcie się - powiedziała wokalistka, po czym szybko przemknęła, zasłaniając się torebką. Nie strasz, nie strasz, przypominam sobie słowa Andrzeja Dudy. Osobiście nie sądzę, że słowa Kayah są jakoś szczególnie skandaliczne. Oczywiście, że szeroko pojęte gwiazdy muszą liczyć się z konsekwencjami popularności, ale z drugiej strony przesada w robieniu zdjęć przy każdej możliwej okazji musi budzić negatywne emocje. Jak żyć z takimi problemami? Na szczęście nie wiem, bo nie jestem i nie będę gwiazdą. 

Czytam jeszcze tekst Gazety Wyborczej. Sygnały, które wysyła Anioł Stróż, żeby cię ostrzec. Lepiej ich nie ignorować, zachęca nagłówek, więc czytam na przykład że jeśli następnym razem, gdy będziesz chciał pojechać do wymarzonego miejsca, ale urlop nagle się nie uda, to nie rozpaczaj. Być może stało się to dla Twojego dobra. Twój anioł stróż uznał, że przebywanie w danym miejscu w danym czasie nie byłoby dla Ciebie korzystne i jedyne, co musisz zrobić, to podziękować mu za pomoc.

Zastanawiam się, dlaczego w XXI wieku powstają takie teksty? Jakie znaki może wysyłać Twój anioł stróż? Może takie, żeby nie pisać i nie czytać durnych artykułów? Na dodatek nie jest to tekst w prasie niszowej, jakimś religijnym periodyku o zjawiskach paranormalnych. Ech. Najwyraźniej jest zapotrzebowanie na takie baśnie. Nie wierzę w anioły, więc nie rozumiem tych potrzeb. 

Marzę o takiej Polsce, gdzie nie będę musiał walczyć o pieniądze na wózek, nie będę musiał walczyć z biurokracją i instytucjami, które tworzą mur, powiedział poruszający się na wózku inwalidzkim Tobiasz Carewicz do Donalda Tuska na spotkaniu byłego premiera z mieszkańcami Szczecinka, czytam na stronie TVN24 i po raz kolejny zastanawiam się, jak to jest, że społeczeństwo zapomniało, iż Narodowy Fundusz Zdrowia chwalił się całkiem niedawno, że w czasie pandemii zaoszczędził miliardy. I gdzie one są? Dlaczego takie pytanie pozostaje bez odpowiedzi?

No nic, jest w pół do siódmej, to już prawie ósma, a po ósmej muszę wyjść do pracy, kończę więc, choć nie ma czegoś takiego jak koniec wiadomości, one właśnie w tej chwili spływają do czytników, rozlewają się jak szeroka rzeka, pukają do drzwi, więc doskonale rozumiem, że ktoś chce się od tego wszystkiego odciąć.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

6 lipca 7.52

5 lipca 4.18

9 kwietnia 17.32