24 maja 6.46

Trochę zaspałem, choć nie był to dobry sen. Marcin Zegadło pyta, gdzie jestem, czy ponownie napiszę o wszystkim, a ja nie wiem, czy chcę, ale pewnie zbiorę się w sobie i skomponuję wątpliwą symfonię zdarzeń. Kolumbijscy żołnierze pokażą Ukraińcom, jak pozbyć się min. Wczoraj w nocy zginęła tragicznie Maja Lidia Kossakowska, znakomita polska pisarka z kręgu fantastyki, dwukrotna laureatka Nagrody Zajdla. Zginęła w pożarze domu w Nowych Załubicach. Urodziła się w 1972 roku, więc absolutnie powinna nadal żyć. To śmierć nieprzewidziana, zaskakująca, nie wiem, jakie stanowisko zająć wobec niej. 

Trzy lata i trzy miesiące więzienia - taki wyrok za seks z nieletnią w zamian za narkotyki usłyszał Radosław S. Sąd uznał jednak, że do gwałtu nie doszło, czytam w Kurierze Lubelskim. Nie było zgwałcenia, nie było podstępu, a narkotyki zostały podane 14-letniej pokrzywdzonej świadomie - argumentował podczas uzasadnienia wyroku sędzia Mirosław Brzozowski. Nie rozumiem tego, co czytam, trzech dorosłych mężczyzn i czternastolatka, a sąd mówi, że nie było gwałtu. Przecież to dziecko, nie rozumiem, jakie kryteria przyjął sąd. 

I co mam z tym zrobić? Wyrażę oburzenie, to wszystko. Ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa powiedziała w Davos, że wieś Ołeksandriwka na południu Ukrainy stała się nową Buczą. Według niej Rosjanie gwałcili tam dzieci. Poinformowała, że niektóre ofiary tych brutalnych zbrodni zmarły, przeczytam na stronie Polsatu i również wyrażę oburzenie. Co mogę więcej zrobić?

Wołodymyr Zełenski oświadczył podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos, że jest gotów do rozmów z Putinem jedynie w wypadku, jeżeli rozmowy będą dotyczyć zakończenia wojny. Wojna jednak nie kończy się. Pojawiają się głosy, że Putin zostanie usunięty z urzędu i przeniesiony do sanatorium, ale nie wiadomo, ile w tych słowach prawdy, a ile zmyślenia. 

W tym Davos to w ogóle dzieją się różne dziwne rzeczy. Na przykład Adam Glapiński został filozofem i ogłosił: Choć trudno w tych warunkach o przesadny optymizm, patrząc nieco szerzej na kontekst międzynarodowy i historyczny, można śmiało powiedzieć, że nie mamy żadnych powodów do kompleksów. Parafrazując wybitnego niemieckiego filozofa i matematyka, Gottfrieda Wilhelma Leibniza, można by wręcz przewrotnie powiedzieć, że gospodarczo Polska znajduje się w najlepszym z możliwych światów. Nie jest to oczywiście świat idealny, najlepszy w sensie absolutnym i bezwzględnym - bo taki po prostu nie istnieje i istnieć nie może - ale świat optymalny, czyli najlepszy w tych warunkach, na które w dużej mierze nie mamy wpływu, taki traktat wygłosił. Zastanawiam się, dlaczego to się dzieje, dlaczego można mówić takie brednie i nic z tego nie wyniknie? 

Chyba nie zdążę, zawiodę oczekiwania, godzina opóźnienia powoduje stres. Zaraz będzie szósta, a ja już powinienem wrzucić moją perspektywę świata. Ktoś na pewno czeka, sprawdza, czy już napisałem kilkadziesiąt zdań na zadany temat. Dzisiaj uczniowie ostatnich klas szkół podstawowych zaczną swoje egzaminy, których nie mogą poprawić. Napiszą je raz na zawsze, niezależnie od tego, czy akurat są w formie, czy czują się źle. Egzaminy na zawsze w jakiś sposób określą profile ich życia, choć oczywiście będą mogli próbować w przyszłości jakoś je zmienić. W zasadzie większość nigdy nie dowie się, co zrobili źle i dlaczego, a ci, co pójdą na wglądy do komisji egzaminacyjnych, wyniosą tylko wiedzę, z którą i tak nie będą mogli nic zrobić. 

Później ci wszyscy młodzi zrekrutują się do przeludnionych szkół, a młodych w tym roku jest półtora rocznika, więc będzie jeszcze ciaśniej. Ponad 7 tysięcy dzieci z Ukrainy napisze egzaminy razem z naszymi dziećmi, zostaną skazani z góry na porażkę. Nie rozumiem, dlaczego do tego dopuściliśmy. Ok, zaraz znowu ktoś napisze mi, że to dlatego, że poszedłem sprawdzać matury, nie zbuntowałem się. Generalnie nie buntujemy się, nie mamy energii do buntu. Władza ludzi nikczemnych odebrała nam poczucie sprawczości. Jest mi wstyd z tego powodu, głównie za samego siebie. 

Na dodatek jestem spóźniony, spieszę się, przecież jeśli nie napiszę w ogóle, to nie będę ważny, stracę swoją pozycję, a właśnie zaczęło obserwować mnie 85 tysięcy ludzi. Jak dźwiga się tyle osób na głowie? W jaki sposób można im podziękować za to, że są, gdy w normalnym życiu mało kto mnie obserwuje z uwagą, a wcześniej to w ogóle mało kto wiedział, że w ogóle istnieję? Jak odwdzięczyć się za bezinteresowne zainteresowanie?

Jestem spóźniony. Mam miliony notatek, a są jeszcze sprawy bieżące, które rodzą się nieustannie. Jacek Kurski i TVP idą na noże z Eurowizją. Belgia wprowadza obowiązkową izolację dla osób zakażonych małpią ospą. Eksperci uspokają. PiS chce zmian w ustawie o finansowaniu zadań oświatowych. Propozycje sprzyjają przede wszystkim szkołom niepublicznym oraz tym, które nie są zarządzane przez samorządy, donosi Dziennik Gazety Prawnej. Nie żyje Agnieszka Gawerska-Jabłonowska, była dziennikarka TVP i była korespondentka w Rzymie. Miała 56 lat. Licealistka z Rosji skrytykowała Putina. Władze zareagowały błyskawicznie. Do szkół średnich idzie szczególny rocznik. Rodzice już zamawiają korepetytorów, a ze środowisk psychologów i psychiatrów płyną do liceów sygnały, aby we wrześniu nie wylewać nowym uczniom kubła zimnej wody na głowę, pisze Dariusz Chętkowski. Bartłomiej Misiewicz prowadził samochód pod wpływem alkoholu w stolicy Austrii. Na konferencji w Gdańsku przedstawiciele Zielonych zaapelowali, by w Polsce przestrzegana była świeckość urzędów i obrzędów państwowych. Covid-19 wraca w USA. Eksperci ostrzegają przed kolejną falą zachorowań. Izba Dyscyplinarna uchyliła decyzję o zawieszeniu Juszczyszyna. Aleksandr Łukaszenka rzucił absurdalne oskarżenia pod adresem Polski i NATO. Pytany o nagrody dla urzędników Ministerstwa Finansów szef klubu PiS, wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki powiedział, że nagrody mogły być wypłacone za ciężką pracę. 

Jestem spóźniony, spieszę się, a przecież muszę jeszcze sprawdzić literówki. Trwa zbiórka Zupa na Monciaku dla Ukrainy Już jest 20 tysięcy, ale to ciągle mało. Nie wiem, co zrobić, żeby było więcej, nie jestem Filipem Chajzerem. Boli mnie gardło, ale mniej niż wczoraj. Przemysław Czarnek wziął udział w otwarciu strzelnicy przy Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 1 im. Zbigniewa Herberta w Lublinie. Sprawdzam, bo wiem, że mało kto o tym pamięta. 3 lutego 2021 roku TVN24 o godzinie 7.52 opublikował taki artykuł: Ministerstwo Obrony Narodowej zapowiada, że program Strzelnica w powiecie będzie modyfikowany. Opozycja zwraca uwagę, że trzy lata temu obiecywano w ramach tego programu 380 takich obiektów, a jak dotąd powstały tylko dwa, czytam, gdy teraz narodowo uczy się dzieci strzelać.

Na dodatek umierają lasy. Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa poinformowała o wypowiedzeniu gazowego porozumienia z Rosją. Rząd ogłosił, że zawsze wiedział, że Rosja jest zła. Jeszcze nie do końca ustalono, jak powiązać tę wiedzę ze spotkaniami Mateusza Morawieckiego i Jarosława Kaczyńskiego z fanami Putina. Polakom, którzy walczą w Ukrainie, grozi więzienie, gdyż Prawo i Sprawiedliwość nie zgadza się na zmiany w prawie. Młodzi Polacy odchodzą od Kościoła - twierdzi socjolog z UW prof. Krzysztof Koseła. - Widać, że zaszła gwałtowna zmiana i to w ostatnim okresie - powiedział i dodał, że przyczyniły się do tego m.in. skandale seksualne duchownych, zmiany w strukturze rodziny i sprzeciw wobec zmiany przepisów aborcyjnych, czytam na stronie Interii i bardzo się cieszę. Mało co mnie cieszy ostatnio, ale kompromitacja kościoła katolickiego i odejścia od niego ludzi cieszą mnie bardzo. 

Rosyjscy okupanci zorganizowali wycieczkę z czerwonymi flagami po zniszczonym przez siebie Mariupolu. W Mariupolu deszcze mogą rozmyć groby, więc rośne ryzyko epidemii. Liczba uchodźców osiągnęła nowy rekord. Według Organizacji Narodów Zjednoczonych ponad 100 milionów ludzi zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów. Wojna w Ukrainie zwiększyła tę liczbę o 14 milionów. 

Spada odporność populacyjna przeciwko COVID-19, przed nami kolejna, jeszcze trudniejsza kampania szczepień - powiedziała PAP prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska, wirusolog z Lublina. Sąd w Kijowie wydał wyrok dożywocia w sprawie Wadima Szyszymarina, informuje Reuters. Takiej kary dla 21-latka zażądała prokuratura. To pierwszy proces rosyjskiego bandyty oskarżonego o zbrodnie wojenne w Ukrainie. Szyszymarin był sądzony za zabicie ukraińskiego cywila. Rosjanie dostają jasny sygnał: kończy się bezkarność. Już nie będzie tak, jak w Czeczenii, Syrii czy Donbasie, gdzie winni zbrodni nigdy nie zostali ani ukarani, ani nawet napiętnowani i do dziś noszą na piersiach, jak to mówią na Wschodzie, ikonostasy z medalami. Jedni zostaną złapani i osadzeni w Ukrainie. Inni będą do końca życia poszukiwani przez międzynarodowe trybunały. Wielu już wie, że wojna w Ukrainie nie przynosi im chwały, pisze Witold Szabłowski w swoim Notatniku Reportera. Mam nadzieję, że ma rację, gdyż przecież trzeba osądzić wszystkich bandytów. Z przerażeniem przyglądam się temu, co dzieje się w internecie. To już nie tylko rosyjskie trolle sieją dezinformację, niechęć wobec Ukraińców, ale coraz więcej Polaków. Jesteśmy piękni, gdy pomagamy, jesteśmy straszni, gdy w naszym głowach budzą się demony braku empatii, niekompetencji, zazdrości, niechęci wobec innych.

Uchodźcy z Ukrainy masowo wyjeżdżają z Warszawy. Boimy się, ale wracamy do domu, czytam na stronie Super Expressu. Alimenciarze i bandyci. Oto prawdziwy obraz rosyjskiej armii, czytam na stronie Onetu. Najbardziej zazdrosne znaki zodiaku. Bywa, że są nieufne i zależy im nieco za bardzo, czytam na stronie Gazety Wyborczej i nie rozumiem, dlaczego takie brednie publikuje się głównie w dziale Kobieta. Nie każdy jest Einsteinem i nie każdy jest uzdolniony matematycznie. Co nie oznacza, że nie trzeba podejmować wyzwań. To nie jest wina dziecka, że ma braki w matematyce, tylko tego, że tempo nauczania nie jest dopasowane do potrzeb - o tym, dlaczego nie warto odpuszczać dzieciom matematyki, mówi Andrzej Pieńkowski z fundacji Katalyst Education, tworzącej wideolekcje w ramach projektu Pi-stacja, czytam również w Gazecie Wyborczej w ramach wywiadu, który przeprowadziła Joanna Biszewska. Najwyższa Izba Kontroli zarzuciła Państwowej Komisji ds. Pedofilii m.in. niegospodarność. Z tymi zarzutami nie zgadza się prof. Błażej Kmieciak, szef komisji. - W sytuacji, gdy tworzymy zupełnie nowy byt, jednak jest pewien margines błędu. Mamy też prawo się bronić. Działaliśmy w stanie wyższej konieczności, powiedział w TOK FM. Bartosz Opania długo unikał mediów. Nowe zdjęcia ucieszyły fanów, donosi Plotek. Zakopane tańsze od Gdańska. Egipt traci na popularności. Szykuje się sezon zagadka, ogłasza Gazeta Wyborcza. Strona publikująca e-maile ze skrzynki Dworczyka została zablokowana na wniosek ABW, twierdzi Onet. Najbliższe tygodnie wojny będą trudne. Musimy być tego świadomi. Nie mamy jednak innego wyjścia, jak tylko walczyć. Walczyć i zwyciężyć. Uwolnić naszą ziemię i naszych ludzi, apeluje Wołodymyr Zełenski. Niektórzy chcieliby cały czas takiego powrotu do tego stanu sprzed wojny, jak gdyby nigdy nic się nie stało. To niemożliwe, nie ma powrotu do stanu sprzed wojny, stwierdził w Davos Mateusz Morawiecki, donosi DoRzeczy. Skandal w USA, czytam również na tej rządowej stronie. Setki przypadków nadużyć seksualnych wśród baptystów, czytam i nie wiem, co mam z tym zrobić. Prawdziwy autor słynnych słów z Wyspy Węży wrócił z niewoli, ten wcześniejszy był nieprawdziwy, gdyż chodziło o ukrycie tożsamości prawdziwego, czytam i już nic nie rozumiem, wszystko przerasta mnie, ale przecież muszę napisać, wrzucić post, żeby innych również przerosło, żeby zobaczyli, że nie da się być na czas ze wszystkim, że przecież jeszcze nie napisałem o kryzysie psychiatrii dziecięcej, że jeszcze nie wspomniałem o kawie z migdałowym mlekiem, że jeszcze nie powiedziałem, jak czuję się źle i całkowicie bezradnie, że pominąłem mnóstwo informacji, gdyż nie jestem Polsatem, że w zasadzie już nie mam siły, żeby to wszystko pisać, a mimo to piszę, gdyż Marcin Zegadło pisze o pięknie tego świata, więc ja muszę o jego ohydzie. Co mogę zrobić więcej, gdy jestem sam jak szyszka?