30 maja 5.22
Drogi Marcinie, wczoraj zrobiłem pranie, ubieram się w zasadzie w całości na czarno, jakbym był w nieustannej żałobie, choć ubieram się tak w zasadzie bez żadnego powodu. Mam jasną kurtkę, którą nadal noszę, gdyż przyroda nie może zdecydować się, czy jest już lato, czy nadal zima. Pan Marek Ryćko na Marszu Równości w Gdańsku zrobił mi zdjęcie, na którym jak zawsze uśmiecham się promiennie, co jest moim znakiem rozpoznawczym.
Jest czwarta nad ranem. Jeden z senatorów Partii Republikańskiej obarczył winą między innymi gry wideo w kontekście ostatniej masakry w amerykańskiej szkole. Jak zawsze ktoś szuka przyczyn tam, gdzie ich nie ma. Putin też za dużo nagrał się w komputerowe strzelanki, że spróbował w rezultacie, jak to jest w rzeczywistości?
Przyczyny różnego rodzaju zła są bardzo złożone. Odpowiedzialność polega na tym, że szuka się ich wszystkich, dogłębnie analizuje. To trochę tak, jak z tą terapią, o której piszesz. Można prowadzić ją po łebkach, a można zajrzeć naprawdę w głąb swojej głowy, niezależnie od tego, co można tam zobaczyć. Terapie są bardzo potrzebne, choć nie każdemu tak samo pomogą. Jednocześnie nie może być tak, że w Polsce przyzwalamy na nieustanny kryzys psychiatrii dziecięcej. Powinniśmy twardo domagać się realnych rozwiązań.
Do 84 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych ulewnych deszczy w Brazylii, donosi RMF24. Pisałem już o tym wcześniej, a teraz piszę ponownie, choć nie wiem, co mogę w tej sprawie zrobić. W zasadzie nic, poza tym, że będę pamiętał. Czy to ma jakiekolwiek znaczenie, to nie wiem. Masz na to, Marcinie, jakiś pomysł? Putin podobno ma problemy ze wzrokiem, a jego mięśnie drżą. Będzie żył nie dłużej niż dwa-trzy lata, podaje anonimowe źródło. Zastanawiam się, ile jest w tym prawdy i co z tego wynika. Przez tyle lat może zabić jeszcze wielu Ukraińców, na co jesteśmy kompletnie nie przygotowani. Jak długo jesteśmy w stanie śledzić wiadomości o wojnie? Polski rząd chce budować supersilną, superduża i supernowoczesną armię. Zapewnia jednak, że przystępowanie do armii ciągle będzie dobrowolne. Ale tutaj wychodzi Antoni Macierewicz i mówi, że powrót powszechnej służby wojskowej będzie pewnie niezbędny. Może chce zdenerwować swoich szefów z PiS? A może się wygadał? Zastanawia się Jerzy Wilczek na stronie bezprawnik pl.
Nas do wojska już nie powołają, Marcinie, jesteśmy za starzy na czas pokoju, choć gdyby doszło do wojny, to byśmy byli wystarczająco odpowiedni. Mam nadzieję, że nigdy do tego nie dojdzie, gdyż choć nie jestem całkowicie naiwnym pacyfistą, to nie uświęcam wojny jak Sienkiewicz w Potopie. Wojna jest tylko i wyłącznie zła, służy do zabijania ludzi. Leżę na łóżku mojej zmarłej matki i kreślę do ciebie te słowa, choć piszę tak naprawdę do wszystkich. Piszę w kółko o tym samym, zastanawiam się, kiedy ludzie przestaną to czytać. Może powinienem być bardziej atrakcyjny, ale nie potrafię. Ptaki za oknem organizują codziennie ten sam koncert, na który nie potrzeba biletów.
Czytam, że nauczycielka, która zawiadomiła o skandalicznym zachowaniu wuefisty - myślenickiego radnego PiS teraz sama musi się tłumaczyć w kuratorium. Rzecznik dyscyplinarny chce jej postawić zarzut poświadczenia nieprawdy. - Czuję, że stałam się kozłem ofiarnym za przerwanie zmowy milczenia w lokalnym środowisku i że ktoś próbuje zamknąć mi usta i pokazać, że nie warto takich spraw ujawniać, twierdzi nauczycielka. Złożyła również wypowiedzenie z pracy, bo ma dość ostracyzmu ze strony kolegów i koleżanek ze szkoły. - Tylko niektóre koleżanki chcą ze mną rozmawiać, a i tak robią to szeptem w toalecie, powiedziała, a ja czytam to wszystko na stronie miastopociech pl i zastanawiam się, jak nauczyciele radzą sobie z Małopolską Kurator Oświaty i najwyraźniej sobie nie radzą. Jest mi z tego powodu źle, że jako środowisko nie potrafimy się zbuntować. Strajk nauczycieli zamiast dać nam siłę, to nam ją odebrał. Podobnie jest ze znaczną częścią społeczeństwa. Władza nikczemnych ludzi odebrała nam poczucie sprawczości, nie widzimy możliwości zmian.
Znowu nie zjem śniadania, choć wiem, że powinienem. Śniadanie jest bardzo ważne w życiu człowieka. Padł kolejny rekord zmiany średniej ceny zagranicznych wakacji w biurach podróży. Różnica wyniosła 1009 złotych, donosi Rzeczpospolita. Wszystko drożeje, Marcinie, myślisz, że będzie nas stać na rzeczywistość? Już prawie piątą, a ja trochę chodzę, a trochę leżę pod kocem, gdyż jest mi zimno. Muszę się jednak zebrać, gdyż mam uczniów do nauczenia, nie mogę wiecznie oglądać Stranger Things. Uciekam w ten serial przez prawdziwymi zagrożeniami.
Nie można jednak uciekać nieustannie. Wojska rosyjskie ostrzelały 46 osiedli w obwodach ługańskim i donieckim, czytam na stronie rządowego portalu wPolityce. Na moim osiedlu budują się domy dla bardzo bogatych ludzi. Domy będą zalesione, w sensie tarasy, nie że każdy będzie miał mały las w mieszkaniu, choć to byłoby pewnie jeszcze bardziej prestiżowe. Orlen przejmuje stacje na Węgrzech i Słowacji. Zastępuje rosyjską markę Lukoil, czytam na stronie Rzeczpospolitej. Ściany mojego blok są cieknie jak kartki papieru, więc słyszę, że ktoś już wychodzi do pracy albo może z niej wraca. Może też wracać z jakiejś imprezy, gdyż Sopot to miasto, które nigdy nie zasypia.
Jesteśmy świadkami końca władzy rosyjskiego prezydenta, powiedział wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Margaritis Schinas. Przewiduje on, że niezależnie od wyniku wojny, system stworzony przez Putina nie przetrwa. Wołodymyr Zełenski odbył pierwszą od początku wojny oficjalną podróż poza obwód kijowski, do Charkowa. Rosjanie odpowiedzieli serią eksplozji. Serbia porozumiała się z Rosją w sprawie dostaw gazu, czytam na stronie Polsatu. Piszesz, że nie nadążasz za tym, co ja piszę, a ja nie nadążam za światem. Udaję tylko, że nadążam, stwarzam pozory, a przecież pomijam mnóstwo ważnych spraw. Zaraz będzie piąta, zamknie się moje okienko ciszy i będę musiał przygotować się do całego dnia. Dni są coraz dłuższe, więc trzeba być coraz lepiej przygotowanym, a ja nie nadążam, chciałbym zgłosić nieprzygotowanie, ale przecież nie mogę, muszę być odpowiedzialny.
Bild donosi o chaosie i kłamstwach w kontekście potencjalnej dostawy czołgów dla Ukrainy. Według nieoficjalnych doniesień Węgry nadal blokują nałożenie embarga na rosyjską ropę, czytam na stronie Polsatu. Czytam tam również, że pożar w północnym Nowym Meksyku, który zniszczył co najmniej 330 domów i zmusił tysiące ludzi do ewakuacji, spowodowało wymknięcie się spod kontroli odbywającego się zgodnie z planem wypalania roślinności i myślę, że ostatnio nic nie idzie zgodnie z planem, świat coraz bardziej się psuje, popada w chaos. Jednocześnie wiem, doskonale rozumiem, że musimy żyć mimo wszystko, a nawet próbować znajdować radość codzienną w tym wszystkim. Uczę się tego od ciebie, choć radość w moim przypadku jest bardzo mglista i raczej nie zostanę kolporterem zachwytu nad światem.
W niedzielę kilkaset osób zgromadziło się przed Sejmem, skąd wyruszył pochód pod hasłem: Przyjaciele, dziękujemy! Ukraińcy - Polakom. Większość uczestników warszawskiego marszu miała ze sobą barwy Ukrainy i Polski: niebiesko-żółte i biało-czerwone flagi. Późnej tłumy zgromadziły się na placu Zamkowym na koncercie wdzięczności, czytam na stronie Gazety Wyborczej i zastanawiam się, co będzie dalej. Jakoś to będzie, przychodzi mi nieustannie do głowy, gdyż to jedyny refren polskiej rzeczywistości, za którą odpowiedzialni są ludzie skrajnie niekompetentni.
Wiele wskazuje na to, że Filip Chajzer i jego wieloletnia partnerka, Małgorzata Walczak, nie są już parą. Zamieścili niemal identyczne oświadczenia, w których proszą o uszanowanie prywatności, donosi Plotek, a mnie to kompletnie nie interesuje, to jest ten rodzaj prywatności, który z mojej perspektywy w ogóle nie powinien być uwzględniany w przestrzeni publicznej, chyba że ktoś sam chce o czymś takim powiedzieć. Pomijam sytuacje związane z przemocą, czy innym złem, które ludzie stosują wobec siebie. Wtedy należy o tym mówić, ale i tak w zasadzie nic z tego nie wynika.
Marcin Wyrwał napisał w Onecie: Chciałbym się mylić w sprawie Ukrainy. Ale zła prawda jest lepsza od żadnej, czytam i chyba się zgadzam. Różnego rodzaju eksperci twierdzą, że Ukraina wygrywa wojnę, a Marcin Wyrwał, że jednak nie. Widział wszystko na miejscu, więc być może ma rację, choć tak naprawdę nikt nie ma racji, ponieważ nikt tak naprawdę nie wie, co będzie dalej. Można mieć tylko nadzieję.
Zdemoralizowana partia, która rządzi już kilka lat, zdążyła zdemoralizować wyborców, powiedział Leszek Miller. Zapytany, czy nie jest to zbyt ostre stwierdzenie, były premier odparł, iż lepiej mówić prawdę, niż karmić się niepotrzebnymi złudzeniami, czytam na stronie rządowego portalu DoRzeczy. Cokolwiek myślę na temat Leszka Millera, to myślę, że w jakiś sposób ma rację. Jak tak dalej pójdzie, to spora część społeczeństwa będzie wybierała rządy Zjednoczonej Prawicy przez aklamację.
W obiekcie przemysłowym w miejscowości Spreitenbach w kantonie Argowia, nieopodal Zurychu w Szwajcarii wybuchł duży pożar, donosi Interia, a ja muszę kończyć, jest już po piątej. Resztę musisz doczytać sobie sam lub nie doczytać, jeśli masz inne ważne sprawy do ogarnięcia. Nowy tydzień przypomina poprzedni, różni się tylko cyferkami dni. Dobrego dnia, Marcinie, pora wstać.
Komentarze
Prześlij komentarz