4 maja 10.26

Generał Skrzypczak w telewizorze opisuje wojnę w Ukrainie jak Jacek Gmoch mecz piłki nożnej. Dziennikarz mówi, że to bardzo ciekawe. Siedzę już w pociągu, Iwona zrobiła mi kanapki na drogę.

Nie jestem głodny, jestem przekonany, że dzieje się bardzo źle. Za pięć godzin będę w Sopocie. Obok mnie siedzi człowiek, który strzela powietrzem miedzy kostkami dłoni. Wagony pociągu przypominają kostki domina. Jadę.

Moi uczniowie piszą w tym samym czasie maturę, głupi egzamin dojrzałości. Świat nie zdał egzaminu z braku wojen. To prawie ostatni rocznik po zniszczonych przez obecną władzę gimnazjach. Prawie, bo jeszcze są technika, ale w Polsce mało kto o nich pamięta. Wszyscy uczniowie uczyli się przez większość swojej edukacji zdalnie, bo była pandemia.

Czuję się bardzo źle. Nie powinienem przyjeżdżać do ludzi, którzy są mi tak bliscy, gdyż koszmarnie znoszę wyjazdy. Wszystko odczuwam mocnej i bardziej. Bardzo źle jest tak czuć wszystko. Komisja Europejska ogłosiła szósty pakiet sankcji wobec Rosji. Będzie embargo na ropę, a w Ukrainie nadal umierają ludzie. Mam wrażenie, że żyjemy w dwóch wersjach rzeczywistości. Jedna to ta bez wojny, a druga z wojną. Wojnę obserwujemy jak serial na Netflixie. 

Nieoficjalnie media podają, że są plany Putina na Dzień Zwycięstwa. Wśród tych planów jest upokarzający pochód jeńców z Ukrainy. Obejrzymy. Wzruszymy się. Oburzymy. Ponieważ jadę w pociągu, to mam coraz gorszy dostęp do internetu. W Polsce gubimy zasięgi. Na Białorusi ministerstwo obrony rozpoczęło zakrojone na szeroką skalę manewry wojskowe. Wołodymyr Zełenski powiedział o Mariupolu: wypalone miasto.

Chciałbym zasnąć, ale nie potrafię spać w pociągu. Na tablicy peronowej jest nazwa Żyrardów. Wojna w Ukrainie nie została sprowokowana przez Ukrainę, NATO ani żadną inną stronę, oświadczył rzecznik ukraińskiego ministerstwa spraw zagranicznych Ołeh Nikołenko, który w ten sposób skomentował słowa idioty papieża Franciszka. Myślę sobie, że może, jak to wszystko kiedyś się skończy, to ludzie zrozumieją, że nie należy wierzyć w kościoły. Może to czegoś nas nauczy, a być może nie. 

Jadę. Macron wezwał Putina do zakończenia inwazji na Ukrainę, a Putin nie posłuchał. Gdzieś obok mnie ktoś płacze, albo się śmieje. Nie do końca rozumiem ludzkie emocje. Mam z tym spory problem, gdyż ludzie wysyłają jasne komunikaty, a ja nie potrafię ich odczytać.

Boris Johnson ogłosił, że Wielka Brytania przekaże partię kolejnej broni dla Ukrainy, a w tym samym czasie Holandia przyjęła 126 statków z rosyjskim paliwem. Cumują tam praktycznie bez przeszkód. Jarek uważa, że jestem cyborgiem, gdyż widzę to wszystko, piszę o tym, zbieram informacje jak kwiaty, łączę je w upiorne bukiety, na dodatek bardzo niedoskonałe, ale innych nie potrafię. 

Grzegorz Szczęść Boże Braun z Konfederacji nie potrafi Putina nazwać ludobójcą. Nie spieszę się z etykietowaniem, oznajmił. Wdrożyliśmy dodatkowe procedury, by uniknąć przecieków, ale, niestety, nie mogę ich wykluczyć powiedział w podcaście edukacyjnym Radia ZET Marcin Smolik, niekompetentny dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Na maturze jest Pan Tadeusz, co w sumie przewidziałem, choć nie lubię przepowiedni. Rosjanie usuwają Popasną z mapy, a ja jadę pociągiem ze Skierniewic do Sopotu, słyszę język ukraiński wokoło, w głowie mam miliony pytań, a niewiele odpowiedzi.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

6 lipca 7.52

5 lipca 4.18

9 kwietnia 17.32