12 czerwca 9.28

Drogi Marcinie, właśnie zaczęło mnie obserwować 86 tysięcy ludzi. Licznik przeskoczył w nocy o kolejny tysiąc, a ja nie wiem, jak podziękować za taką uwagę. Na dodatek jestem przekonany, że nie sprostam oczekiwaniom, które ludzie we mnie pokładają. Tak naprawdę to jest jestem przerażony. Wraz ze zwiększająca się liczbą obserwujących przychodzi coraz większa odpowiedzialność, a ja jestem tylko zwykłym nauczycielem, zwyczajnym człowiekiem, który zaczął pisać o wszystkim, choć przecież nie da się napisać wszystkiego, co ważne. 

Jestem wiecznie spóźniony, wiecznie w niedoczasie. Powinienem już dawno napisać błyskotliwy tekst, a leżałem i słuchałem ptaków. Ty zdążyłeś napisać wiersz i przeanalizować strukturę spacerów z psem Homerem. Ja bezradnie zbieram informacje, z których nie układa się spójny witraż rzeczywistości. Pytasz, co w Sopocie, w Sopocie katolicy wyjdą na ulicę i będą się modlili przy molo w Boże Ciało. Jak wiesz, jestem niewierzący, więc zostanę w domu. Będę kręcił się alejkami wąskich pomieszczeń, dreptał po pięciolinii parkietu i przedpokojowch kafli. 

Wojska ukraińskie utrzymują kontrolę nad kombinatem chemicznym Azot w Siewierodoniecku, w którym schroniły się setki cywilów. Trwają tam zacięte walki, poinformował szef władz obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj, a ja leżę w łóżku mojej zmarłej matki i nie wiem, jak się odnieść do tych walk. Wiem, że trzeba o tym pisać, trzeba nieustannie przypominać, że wojna trwa, ale nie wiem, co z tego wynika. Jest niedziela, ludzie pójdą na spacery i zjedzą gofry, gdyż normalne życie musi trwać, ponieważ nie ma innego wyjścia. Wojna trwa, życie trwa, śpiewają ptaki.

Mam przeczucie, które graniczy z pewnością, że tak będzie jeszcze bardzo długo. Według ustaleń wywiadu wojskowego Ukrainy Rosja ma plan na 120 dni wojny i nie zrezygnowała z celu zagarnięcia całego terytorium Ukrainy, poinformował wiceszef wywiadu Wadym Skibicki. Był kiedyś taki film Salò, czyli 120 dni Sodomy Piera Paolo Pasoliniego, okropny film na temat ludzkiego zła. Przyzwyczailiśmy się do życia w cieniu różnych wojen i głodu w krajach biednego południa. Nie mamy rozwiązań, nie szukamy wyjścia z tej globalnej sytuacji. Przyznanie Ukrainie statusu kandydata do UE wzmocni zarówno Ukrainę jak i całą Unię Europejską, oświadczył Wołodymyr Zełenski po rozmowach z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen. Jesteśmy obecnie z Unią Europejską w jednej drużynie - i ta drużyna musi wygrać, powiedział Zełenski. Myślisz, Marcinie, że to się uda? Stany Zjednoczone chcą rozszerzyć koalicję przeciwko Rosji, jednak wiele azjatyckich, afrykańskich i latynoamerykańskich krajów utrzymuje więzi z Moskwą pomimo amerykańskich prób odizolowania Władimira Putina w celu zakończenia wojny na Ukrainie, ocenia New York Times, czytam na stronie rządowego portalu wPolityce. Z tej perspektywy wojna można trwać do końca świata i o jeden dzień dłużej.

Złożyłem do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez ministra Michała Cieślaka. Dymisja to za mało, naszym zdaniem na tym sprawa się nie skończyła. Minister przekroczył uprawnienia, powiedział poseł Lewicy Andrzej Szejna, donosi Interia. Może należałoby złożyć zawiadomienia do prokuratury na wszystkich ministrów, którzy postępują źle? W prokuraturze jest Zbigniew Ziobro, więc to chyba bez sensu, od niego należałoby zacząć, ale przecież nie będzie prowadził postępowania w swojej własnej sprawie. Mam pizzę z wczoraj na śniadanie i wodę z arbuzem. Muszę sprawdzić ostatnie sprawdziany, bo trzeba wystawić oceny, których w zasadzie nikt nie rozumie. Przy pierwszym zleceniu były silne emocje. Jechałem po ciało w napięciu. Zresztą dotąd, jak jadę, to zawsze trochę niepewny, bo nie wiadomo, w jakim stanie będą zwłoki. Wtedy to była starsza osoba, śmierć spokojna, w łóżku. Teraz są wezwania i do samobójstw, i do nagłych zgonów dzieci, mówi Artur Sierawski, nauczyciel historii w IV LO w Warszawie. Gdyby mógł wyżyć z nauczania, nie musiałby prowadzić zakładu pogrzebowego, czytam w Newsweeku. Wyobrażasz to sobie, Marcinie, nauczyciel, który prowadzi zakład pogrzebowy? To jest dopiero metafora, to jest prawdziwa, choć smutna, poezja. 

Znikają nauczyciele, a Przemysław Czarnek ogłasza w Radiu Maryja, że wszystko jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej. Bredzi o podwyżkach dla nauczycieli, o swojej urojonej historii i teraźniejszości, o niesłychanej skali informatyzacji polskich szkół. Nie mogę pojąć, jak można tak masturbować się samym sobą, tak kłamać, manipulować, tworzyć mity i legendy. Jem tę pizzę, popijam to wszystko wodą. Według ekspertów Kim Dzong Un niedługo przeprowadzi kolejne próby rakietowe. Prawdopodobnie zdecyduje się również na rozpoczęcie testów broni nuklearnej, by skierować uwagę całego świata na sprawy Korei Północnej, donosi Gazeta Wyborcza. Gdzie nie spojrzeć, to kolejne problemy, a przecież nawet nie zacząłem czytać o sprawach bieżących, tylko patrzę na swoje wczorajsze notatki. I tak pominę wiele spraw, nie tylko dlatego, że ich nie zauważę, ale dlatego, żeby nie zrobiło się zbyt smutno. 

Na dziś mogę powiedzieć wprost, że są takie ustalenia, tak w wywiadzie dla Gazety Polskiej Jarosław Kaczyński odpowiedział na pytanie o start Pawła Kukiza z list Zjednoczonej Prawicy. Kanał żeglugowy na Mierzei Wiślanej został napełniony wodą. Prowadzone są testy urządzeń umożliwiające jednostkom jego swobodne pokonywanie, podał Urząd Morski w Gdyni. Wszyscy, którzy wymarzą sobie naukę w liceum znajdą w nim miejsce, twierdzi Przemysław Czarnek. Zapomina jednak, że w tym roku o miejsce w szkole średniej walczy 1,5 rocznika uczniów, donosi Miasto Pociech. Jak widzisz, Marcinie, same sukcesy w tej naszej Polsce, a większość zmyślona, jak urojenia Adama Glapińskiego. Właśnie. Muszę jeszcze przypomnieć, że rośnie inflacja, bo może ktoś zapomniał. 

Do końca maja nauczyciele mieli czas na podjęcie decyzji, czy chcą dalej pracować w oświacie. - Obserwujemy, że w tym roku składali wypowiedzenia częściej, niż w latach ubiegłych, powiedziała Interii Magdalena Kaszulanis, rzeczniczka prasowa ZNP. Jako główny powód odejść podają wynagrodzenie nieadekwatne do stawianych im wymagań. Ja już nawet nie myślę o wynagrodzeniu, bardziej dobija mnie obojętność społeczna na sprawy edukacji. Nie mogę jej pojąć, zrozumieć, przecież edukacja jest najważniejsza na świecie, z niej wynika wszystko inne. W ciągu minionej doby wojska rosyjskie straciły do 150 żołnierzy i ponad 42 jednostki sprzętu wojskowego, w tym 10 czołgów, poinformował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy, czytam na stronie Polsatu. Liczby przypominają losowanie w totolotka. Co z nimi zrobić, Marcinie? Jak wygrać tę upiorną loterię?

Bank mleka kobiecego w Opolu działa już od sześciu lat. Uratował prawie pół tysiąca dzieci, czytam w Gazecie Wyborczej, szukam dobrych wiadomości. Ta jest dwuznaczna, bo z jednej strony dzieci zostały uratowane, czyli dobrze, a z drugiej źle, bo w ogóle trzeba było je ratować. Niektóre z naszych dzieci mocno wydoroślały. Chłopcy ze starszej grupy naśladują swoich ojców i bawią się w punkt kontrolny, powiedziała Taisja, wychowawczyni jednego z kijowskich przedszkoli, donosi Polsat. Zobacz, co dzieje się z dziećmi, przyszłością tego świata. Czy tak naprawdę rozumiemy te wszystkie wydarzenia? Czy czytamy tylko nagłówki i idziemy dalej, bo trzeba dokądś iść? Od 24 lutego odprawiono 4 miliony ludzi z kierunku Ukrainy do Polski, poinformowali funkcjonariusze Straży Granicznej. Co z tymi milionami? Jaki jest plan? Jakie są strategie, nawet biorąc pod uwagę, że sporo z nich wróci do swojego kraju? Co z tymi, którzy zostaną?

We Francji trwa pierwsza tura wyborów parlamentarnych. Białoruś rozmieszcza dodatkowe systemy wywiadu na granicy z Ukrainą, donosi Polsat. W Wielkiej Brytanii umarł 15-latek z Polski, który próbował ratować matkę przed uzbrojonym mężczyzną. Jestem za wnioskiem o wotum nieufności wobec Ursuli von der Leyen, bo popełniła poważny błąd, przyjeżdżając do Polski, ogłosił Leszek Miller. W Malezji zniesiono karę śmierci, o, jest coś pozytywnego, znalazłem. Polska zremisowała z Holandią, więc ludzie cieszą się, bo wyszło lepiej niż na meczu z Belgią. Na dodatek nie zagrał Robert Lewandowski, więc eksperci dowodzą, że polskie orły potrafią grać bez niego.

Joanna Jędrzejczyk zakończyła karierę i chce zostać mamą. Nie wiem, czy to dobrze, czy źle, życzę jej jak najlepiej. Widać spadek zaangażowania Polaków w pomoc uchodźcom z 56 procent w pierwszych tygodniach wojny do 47 procent w ostatnich dwóch miesiącach. Tak wynika z najnowszego raportu Szlachetnej Paczki, czytam na Onecie. Zmęczenie wojną narasta, dlatego tak mnie cieszy, że Zupa na Monciaku nadal pomaga, a najnowsza zbiórka na podpaski i artykuły higieniczne dla kobiet, które walczą w Ukrainie, okazała się jedną z najbardziej udanych. 14 cudzoziemców próbowało minionej nocy nielegalnie przedostać się do Polski przez polsko-białoruską granicę, podała Straż Graniczna, czytam na stronie Interii. Staram się pamiętać o wszystkim, ale przecież nie jestem w stanie. Na Polsacie był koncert poświęcony pamięci Wodeckiego. To chyba dobrze, że artyści nadal śpiewają jego piosenki. W USA trwa gigantyczny pożar lasów w stanie Nowy Meksyk. 

Piszesz, że starasz się już nie ścigać, a ja ścigam się ciągle, porównuję z innymi i nieustannie wypadam gorzej. Wiem, że to jest bez sensu, ale mam jakiś gen porównawczy, który nie pozwala mi na spokój oceny samego siebie, a jeszcze na dodatek muszę oceniać moich uczniów. Wiem, że nie napiszę o wszystkim, a mimo to próbuję, więc muszę ponieść porażkę. Jest pięknie za oknem, rzeczywiście warto iść na spacer, choć raczej nie pójdę. Rozumiem tych, którzy idą, cieszę się ich spacerem. 

Trzymaj się, Marcinie, dobrego dnia dla nas wszystkich.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

6 lipca 7.52

5 lipca 4.18

9 kwietnia 17.32