2 czerwca 5.29

Spotkałem się z moim przyjacielem z Irlandii. Zabierał ode mnie okruchy życia swojej zmarłej matki, które u mnie przechowywał od czasu jej śmierci. Chciał już zakończyć ten etap, choć etapy pamięci w zasadzie nigdy się nie kończą. Rozmawialiśmy o wszystkim. Był zszokowany cenami w Polsce, są podobne do tych w Irlandii, tylko że tam zarabiają jakby inaczej, czyli więcej. Okazało się, że też mają problem z psychiatrą dziecięcą, brakuje specjalistów, a dzieci mają podobne kłopoty, co nasze. 

Jest czwarta, czytam, że na terenie szpitala w Tulsie w stanie Oklahoma doszło do kolejnej strzelaniny. Zginęły cztery osoby, w tym strzelec. To już trzecia strzelanina w bardzo niedługim czasie. Być może każda kolejna jest w pewnym stopniu konsekwencją tej w szkole w Teksasie. Zło lubi naśladować zło, ale przecież nie da się ukryć jednego zła, żeby rosnące drugie nie widziało tego pierwszego. Ameryka potrzebuje pilnej debaty nad powszechnym dostępem do broni. Nie tylko zresztą nad tym, bo to nie broń zabija, ale trzymający ją ludzie. Najwyraźniej są coraz bardziej skłonni do aktów bezsensownej przemocy.

W Dzień Dziecka Wołodymyr Zełenski przypomniał o tym, co dzieje się z dziećmi w czasie wojny: w ciągu prawie 100 dni rosyjskiej agresji na Ukrainę ucierpiało co najmniej 689 dzieci. Zginęło 243, a co najmniej 446 zostało rannych, a 139 zaginęło, powiedział. Trudno to zrozumieć, trudno się z tym pogodzić, a świat przecież jakoś godzi się, bo co ma zrobić. Joe Biden powiedział: nie chcemy wojny z Rosją. Nie chcemy obalić Putina, gdyż pewnie musi tak mówić, żeby nie doprowadzić do wojny większej. Chyba, tak sądzę, być może, nie wiem. 

Wołodymyr Zełenski w Polsat News powiedział, że Polska przyjmuje ukraińskie dzieci jak własne. Media donoszą o majowym exodusie nauczycieli ze szkół, więc być może nie będzie miał kto uczyć tych dzieci, polskich również. Stanisław Karczewski ogłosił, że rata kredytu mu rośnie, ale powolutku, a jak znajomy miał za dużą, to zadzwonił do banku i ją skorygował, więc wszystko jest w najlepszym porządku. Praca parlamentarzysty to prawdziwa służba, powiedziała marszałek Sejmu Elżbieta Witek, kierując słowa do uczestników XXVIII sesji Sejmu Dzieci i Młodzieży. Dodała również, że Sejm jest miejscem, gdzie należy wyrażać emocje i każdy ma w nim wolny głos, donosi Wirtualna Polska. Zastanawiam się, czy Elżbieta Witek nauczyła młodych reasumpcji. Mogę zadumać się nad hipokryzją rządzących, ale co z tego mi przyjdzie? Dumam tak już bardzo długo, a efektów dumania nie widać. Społeczeństwo śpi, a ja w zasadzie bardziej czuwam, niż śpię. 

Tomasz Sekielski został nowym naczelnym Newsweeka i w zasadzie wszyscy się ucieszyli, gdyż jest to bardzo dobry dziennikarz. Wszyscy żyjemy w cieniu barbarzyńskiego ataku Rosji. Rosja dziś testuje swoje laboratorium zła, to laboratorium zła to próba sprawdzenia Zachodu, powiedział Mateusz Morawiecki podczas wizyty w Borodziance w Ukrainie. To te rejony, którym pomaga również Zupa na Monciaku. Pielgrzym Wolności jest oczywiście bardziej spektakularny, ale w szczere intencje wierzę jednak Zupie, a nie komuś, kto z fanami Putina chciał budować nową Europę. 

Dania wystąpiła do rządu Szwajcarii o zgodę na wysłanie Ukrainie transporterów opancerzonych szwajcarskiej produkcji. Berno, powołując się na swoją politykę neutralności, która zabrania dostarczania broni do stref konfliktu, zawetowało prośbę, donosi Wirtualna Polska. Lewica w Polsce wypowiedziała się o sytuacji w psychiatrii: Jest tragicznie! W związku z tą sytuacją, Katarzyna Ueberhan przy wsparciu Młodej Lewicy i Katarzyny Kretkowskiej, złoży na najbliższym posiedzeniu Sejmu interpelację oraz zapytanie do ministra zdrowia o stan psychiatrii ze szczególnym wskazaniem sytuacji w Wielkopolsce, donosi Głos Wielkopolski. Dowiemy się, że jest w zasadzie dobrze, a będzie jeszcze lepiej, po czym będzie jak zawsze. 

Chcemy, aby polscy nauczyciele przyjeżdżali do Illinois, aby w amerykańskich szkołach, gdzie znajdują się Polacy, uczyć języka polskiego oraz innych przedmiotów. To pozwoli rozszerzyć znajomość języka polskiego wśród Amerykanów polskiego pochodzenia, ogłosił Przemysław Czarnek w trakcie swojej wizyty w USA. A kto będzie uczył w Polsce? - pytają złośliwie internauci pod wpisem ministra, donosi Głos Nauczycielski. Zwalczyciel neomarksizmu, przeszukiwaciel toalet, który sprawdza, czy nie załatwia się w nich szaleństwo postmodernizmu, komik, stand-uper, biblista, znawca życia seksualnego dzików, wieczny optymista, apologeta Papieża Polaka i Małopolskiej Kurator Oświaty Barbary Nowak, wiceprzewodniczący rady do spraw rozwoju technologii wysokotemperaturowych reaktorów atomowych chłodzonych gazem, w sytuacji, gdy znikają nauczyciele i dyrektorzy szkół, trwa kryzys psychiatrii dziecięcej, nadal dostarcza nam wszystkim rozrywki na najwyższym poziomie, więc odpowiedział Głosowi Nauczycielskiemu oraz jego czytelnikom:

Właśnie wróciłem z USA po trzech intensywnych w spotkania i porozumienia dniach. Śpieszę uspokoić głos pl i jego Czytelników: wyjazd do USA będzie tylko dla chętnych. Państwo wcale nie musicie tam lecieć. Don't worry.

Można? Można. Arogancja władzy jest przecież wpisana do Konstytucji. 

W chwili wybuchu wojny w Ukrainie tona pszenicy na rynkach światowych kosztowała 290 euro. Po trzech miesiącach wojny kosztuje już 400 euro i prawdopodobnie to nie koniec, donosi Newsweek na temat ekonomicznego odłamu tej wojny. Głód na świecie będzie się zwiększał, a świat nie wie, co z tym wszystkim zrobić. Rosyjska propaganda sugeruje atak na Polskę, co ma tworzyć atmosferę strachu. Dzisiaj do Polski przyjedzie szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Spotka się z Mateuszem Morawieckim oraz Andrzejem Dudą. Najprawdopodobniej dostaniemy pieniądze, choć nie jesteśmy praworządni, co będzie wielkim sukcesem Prawa i Sprawiedliwości. Kolejnym na drodze wszystkich innych sukcesów. Konrad Piasecki, dziennikarz TVN24, opublikował w mediach społecznościowych list, który niedawno otrzymał od jednego ze swoich widzów. I podkreślił, że jeśli coś naprawdę może zaszkodzić rządzącym, to nastroje wyłaniające się z niego. Autor opisuje problem rosnących cen węgla i zaznacza, że ostatnio dużo mówi się o embargu na gaz. Nic natomiast się nie mówi o węglu, czytam na stronie Onetu i zastanawiam się, czy cokolwiek rzeczywiście może zaszkodzić rządzącym, skoro Komisja Europejska zaakceptowała na środowym posiedzeniu kolegium unijnych komisarzy polski Krajowy Plan Odbudowy. Zielone światło z Brukseli to bardzo ważny krok, dzięki któremu Polska będzie mogła w końcu uzyskać dostęp do około 36 miliardów euro z unijnego Funduszu Odbudowy. Za pieniądze da się kupić w zasadzie wszystko. Niby mamy wykazać, że naprawiamy praworządność, ale rząd już wykazał, że potrafi lawirować w tej sprawie. Senat przyjął nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym. Przyjęto prawie 30 poprawek, ale co z nich zostanie, to trudno powiedzieć.

BIG InfoMonitor doniósł w Dzień Dziecka, że niepełnoletni są zadłużeni na ponad 620 tysiące złotych. Najczęściej widnieją w rejestrze z powodu nieopłacenia kar za jazdę na gapę czy kosztów sądowych. Zastanawiam się, co tak zwani dorośli powinni z tym zrobić. Spłacić? Zaprowadzić młodych do pracy, żeby sami spłacili? Bojownicy z pseudorepubliki w obwodzie donieckim zwrócili się ze specjalnym apelem do Władimira Putina. Jak się okazuje, nie chcą oni już walczyć z Siłami Zbrojnymi Ukrainy. Powód? Głód oraz zimno, donosi Wirtualna Polska. Zaczynamy na wojnę patrzeć trochę jak na coraz bardziej przeciągający się serial, może już wcześniej tak patrzyliśmy. Jak wiele emocji można zachować przez tyle dni wojny?

Ryszard Petru powiedział o inflacji: jesteśmy bliżej Grecji niż kiedykolwiek. Coś w tym jest, będę tam na krótkich wakacjach z bliskimi mi ludźmi. Reprezentacja Polski pokonała Walię. Mateusz Morawiecki w Kijowie wypowiedział się o wywożeniu ludzi do Rosji. Na Zachodzie niemal się o tym nie mówi, powiedział i tutaj muszę się z nim zgodzić, gdyż nie mogę tego zrozumieć i ciągle myślę, co z tymi ludźmi będzie.  Amber Heard jest winna zniesławienia Johnny'ego Deppa, tak ogłosili przysięgli, a ja nie rozumiem tego procesu i tak naprawdę nie wiem, kto zawinił i dlaczego to wszystko w ogóle się dzieje. Nie potrafię wydać wyroku. Prezydent Turcji zapowiedział, że Tal Rifaat i Manbidż w Syrii będą celami operacji wojskowej jego armii. Recept Erdogan przed parlamentem mówił, że chce oczyścić te tereny z terrorystów, czytam na stronie Gazety Wyborczej i nie wiem, do czego może doprowadzić kolejna specjalna operacja wojskowa. Węgry wstrzymały finalizację prac nad szóstym pakietem unijnych sankcji na Rosję, donosi rządowy portal DoRzeczy. Piję kawę, szykuję się do pracy, wczoraj były burze, spadły deszcze i pioruny.

Ryszard Terlecki wspominał swój związek z Korą, gdy był jeszcze hippisem. Oboje nie mieli pieniędzy. Jeździli autostopem po całej Polsce i spali na klatkach schodowych, opowiadał, a ja zastanawiam się, jak bardzo mogą zmienić się ludzie. Ktoś, kto żył wolnością, teraz legitymizuje władzę przemocy i braku akceptacji dla odmienności. Jak dochodzi do takich zmian? Nie wiem. Wołodymyr Zełenski uhonorował Mateusza Morawieckiego i Jarosława Kaczyńskiego Orderem Jarosława Mądrego drugiej klasy, powiedział na konferencji prasowej w Kijowie premier Ukrainy Denys Szmyhal. - Prezydent odznaczył naszych prawdziwych przyjaciół, naszych braci, podkreślił, czytam na stronie Radia Zet i myślę, że to w gruncie rzeczy smutne, że akurat wyszło tak, że to tacy ludzie urastają do rangi wyższej niż kiedykolwiek na to zasłużyli. Taka jest niestety historia, gorzko ironiczna. 

Także widzisz, Drogi Marcinie, że działo się dużo, a to przecież tylko wycinek, zdarzenia wybrane. Ludzie piszą, że spadły mi lajki, odkąd z tobą rozmawiam, jakbym nie miał poważniejszych spraw do martwienia. Ktoś napisał, że dzięki tobie jestem mniej samotny, a ja już dawno podejrzewałem, że jakbym zaczął być choć odrobinę bardziej szczęśliwy, to znajdą się tacy, którym to będzie przeszkadzało. Powinienem być wiecznie smutny, gdyż taką gram rolę w społeczeństwie. Są ludzie, dla których nic nie może się zmieniać, bo nie i już. Na szczęście większość tak nie ma, co daje nadzieję na przyszłość. Ktoś inny zwrócił uwagę, że chyba wyjątkowo w przypadku pisania ludzie mają tendencję do podpowiadania, o czym powinno się pisać i jak. Chyba mniej ludzi mówi malarzom, co powinni malować. Nie wiem do końca, czy tak jest w rzeczywistości, chyba ogólnie są ludzie, którzy mają skłonności do dyktowania warunków i zasad. Ja tak nie mam, być może coś z tego powodu tracę, a być może nie. 

Idę, jest już po piątej, dobrego dnia, Marcinie, dobrego dnia dla nas wszystkich.